Jednym z wielu powodów, dla których fani z niecierpliwością wyczekują grudniowej premiery kolejnej produkcji z gwiezdnowojennej sagi jest chęć uzyskania odpowiedzi na nurtujące ich od Przebudzenia Mocy pytania. Czy uzyskają odpowiedź na wszystkie wątpliwości?
Dwie najważniejsze wątpliwości, które pojawiły się wśród fanów to powód, dla którego Luke Skywalker wybrał wygnanie oraz tożsamość rodziców Rey. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej. Pojawia się pytanie o ewentualne odkupienie Kylo Rena, o to jak Maz Kanata wszedł w posiadanie miecza świetlnego Skywalkerów i zapewne wiele, wiele więcej.
Co na to wytwórnia? Kathleen Kennedy z Lucasfilm ujawnia, że Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi nie odpowie na wszystkie pytania, które pojawiły się w najnowszych filmach. Oczywiście w filmie pojawi się wiele rzeczy, nie zostanie rozwiana każda wątpliwość fanów.
W jednym z wywiadów Kennedy, zapytana o to, co w scenariuszu zrobiło na niej największe wrażenie, odpowiedziała:
Myślę, że wykonał wyjątkową pracę polegającą na połączeniu nowych bohaterów ze starszymi postaciami i przeniesieniu nas do innego miejsca. Nie odpowiada na wszystkie pytania, powiem to z góry. Są jednak pytania, na które odpowiada w naprawdę cudownie prowokacyjny sposób i myślę, że będzie tam kilka kwestii, które zaskoczą widzów.
Takie postawienie sprawy pozwala widzom zrewidować ich oczekiwania względem produkcji i przygotować się na to, że po wyjściu z kinowej sali wciąż mogą nie mieć odpowiedzi na nurtujące ich pytania.
Zobacz również: Mark Hamill o ciemnej stronie Luke’a
Polska premiera będzie miała miejsce 14 grudnia.