Mimo że technologia cały czas idzie do przodu, a komputerowe efekty są teraz wszechobecne w produkcjach filmowych i telewizyjnych, zwłaszcza o tematyce science fiction, i wyglądają coraz bardziej realistycznie, twórcy tegorocznego hitu, sequela Blade Runner 2049, postanowili postawić na… miniatury!
Zamiast zastępowania wszystkiego CGI, scenografie zostały stworzone za pomocą ludzkich rąk, w odpowiedniej skali. Wszystko to widać na niedawno zamieszczonym w sieci filmie, który przedstawia kulisy pracy nad filmem.
Weta Workshop rzuca światło na modele i miniatury, stworzone z niezwykłą dokładnością i cechujące się dużą ilością detali. Dzięki filmowaniu tych właśnie miast, całość wyglądała bardziej realistycznie. Mimo że do stworzenia trójwymiarowego planu zostało wykorzystane oprogramowanie komputerowe, reszta, czyli budowa, malowanie i pozostałe czynności, to dzieło utalentowanych artystów, którzy potrafią z półtorametrowej makiety zrobić w filmie ogromny wieżowiec.
Obejrzyjcie, jak przebiegały prace: