Wydawnictwo HarperKids ponownie wypuściło na nasz rynek skierowane do dzieci książeczki o uroczych trollach. Jeśli mieliście okazję przeczytać mój wcześniejszy tekst, to wiecie, że na wiosnę ukazał się zbiór tekturowych tytułów, w których poruszono tematy takie jak pory roku czy kolory. Nie było w nich wiele tekstu, gdyż ich modelowi odbiorcy raczej go nie potrzebowali. Tym razem wydawca poszedł już krok dalej i umieścił w nowych publikacjach opisane w przystępny sposób konkretne przygody z Doliny Muminków.
Muminki dla wszystkich
Muminek i… to pięciotomowa seria oparta na opowiadaniach Tove Jansson. Jak już wspomniałam, historie nie są jednak kopią tekstów fińskiej pisarki, które wzbogacono tylko o obrazki, lecz zaadaptowane zostały do potrzeb najmłodszych czytelników. Przygody są krótkie (każda ma około 30 stron), tekstu nie jest dużo (więc mogą go czytać na głos rodzice, ale dziecko uczące się czytać samodzielnie także powinno dać sobie radę), do wydruku użyto dużej czcionki, a wszystko poprzeplatane zostało pięknymi i barwnymi ilustracjami. Wydanie także jest inne w porównaniu do wcześniej opisywanego przeze mnie zestawu – format jest większy (21x26cm) a strony i okładka cienkie; sam wydawca oznaczył te książki jako dostosowane do potrzeb dzieci w wieku 3-7 lat.
Listek, śnieżek i kamyczek
Muminek i złoty liść to historia rozgrywająca się jesienią. Muminek i Ryjek znajdują w niej złoty liść i ruszają na poszukiwania drzewa, z którego spadł, by później obdarować takimi zdobyczami swoich przyjaciół. Jest w niej ładna puenta mówiąca o przyjaźni i o tym, o ile cenniejszy jest czas spędzony z kimś bliskim, istotniejszy nawet bardziej niż wszystkie prezenty.
W przygodzie z gwiazdką Muminek odnajduje w stawie piękny błyszczący kamyczek, który – według jego przyjaciół – jest gwiazdką. Mogłoby się wydawać, że to coś dobrego – dostać szansę na spełnienie się jakiegoś marzenia, jednak sam znalazca ma spory problem z podjęciem decyzji, o co powinien poprosić. Tutaj również pojawia się bardzo ładne zakończenie, tym razem mówiące o tym, że warto myśleć o innych i czasami szczęście daje nam zwykły altruizm.
Książka Muminek i Święto Lodu mówi o odwadze wiodącej do próbowania nowych rzeczy. Muminki i Mała Mi dostają ulotkę z zaproszeniem na Święto Lodu, jednak nie wszyscy są chętni, by wziąć w nim udział. Koniec końców część postaci wymyka się ukradkiem, a pozostałe… ruszają im na ratunek. Właściwa komunikacja to według mnie drugi z tematów tej publikacji.
Cały dom w Muminkach!
Te krótkie książki o uroczych trollach są nie tylko ładne, lecz również dostarczają dzieciom w nienachalny sposób właściwych wartości. Sądzę, że są one również dobrym krokiem pośrednim przed sięgnięciem po właściwe książki Tove Jansson.