Świat za zasłoną
Ludzkość jest równa bogom, albo raczej była. Dziś już prawie nikt nie pamięta takiego stanu rzeczy. Wieki temu potężna istota zwana Demiurgiem usidliła ludzkość i zmusiła ją do poddaństwa. Stworzyła 10 zasad, które ograniczyły jej potencjał i zdusiły jej boski ogień, aż stał się jedynie żarem. Jednakże później, niespodziewanie, potęga Demiurga osłabła. Ludzie zaczęli wątpić w niewolący ją system wiary i polityki. Bunty zatrzęsły boskim porządkiem, a granice otaczającej ich iluzji osłabły. Mimo to, jedynie garstka przejrzała kłamstwa. Większość zamknęła oczy na Prawdę i starała się odwracać swoją uwagę za pomocą wszelkiego rodzaju rozpraszaczy. Ekrany smartfonów, portale randkowe, akcje na giełdzie, wszystko to ma za zadanie odsunąć ludzkość od walki o powrót do pełnionej niegdyś funkcji.
Kult jest grą fabularną rozgrywaną w nakreślonej wyżej atmosferze współczesnego horroru. Bohaterowie będą mierzyć się z trudami życia codziennego i naciskającymi na nich elementami świata zza zasłony, starając się zachować pełnię sprawności umysłowej. Czy spróbują zerwać kajdany i zawalczyć o siebie, a także o innych, czy będą próbowali wmówić sobie, że to, czego doświadczają, jest jedynie iluzją? Ciężar tych i wielu kolejnych wyborów spocznie na Was, Przebudzonych z marazmu.
Nieświęta Trójca
Żeby lepiej przygotować się do zaakceptowania rzeczywistego obrazu świata, a nie tego, czym wydawał się być pierwotnie, należy korzystać ze wszelkich dostępnych źródeł informacji. Tych jednak nie jest wiele, a wszystkie z nich są ściśle strzeżone przez Demiurga i jego podwładnych. Wyjątek stanowią trzy księgi, będące tak naprawdę jedną w trzech postaciach, a każda z nich wykonana jest z najwyższą dbałością o szczegóły i zaprojektowana tak, aby korzystanie z niej było intuicyjne i łatwe, dzięki czemu chętni poznania prawdy będą mogli zaczerpnąć jej bezpośrednio u źródła.
Pierwszym z wcieleń księgi prawdy, nazywanej przez Przebudzonych podręcznikami, jest edycja klasyczna. Wydana w twardej oprawie i w pełnym kolorze, a wymiarami swymi niemal sięga formatu A4. Zawartość, którą skrywa, w większości zgadza się z tym, co znaleźć można też w drugiej postaci, jaką przyjmuje podręcznik – edycją czarną. Ogromna liczba klimatycznych ilustracji, doskonale pasujący layout, wspaniale uzupełniające się czcionki oraz jej kolory, same w sobie sprawiają, że obcowanie z księgą źródłową to czysta przyjemność. Nie wszystkim przypadnie do gustu fakt, że do wykonania stron użyto papieru kredowego, przez co światło świec może utrudniać odczytywanie kluczowych wersów podręcznika. Jednak dzięki temu kartki są miłe w dotyku i przyjemnie się z nimi obcuje fizycznie. Coś kosztem czegoś. Oczywistym jest, że należy o księgę prawdy dbać z należytym jej szacunkiem, ale w tym przypadku szczególnie trzeba zwracać na nią uwagę, ponieważ podczas wczytywania się w treść zawartą w kodeksie, dostrzegłem ślady szycia, przebijające się spomiędzy łączenia stron. Może to oznaczać, że księga nie jest zbyt trwała i należy korzystać z niej ostrożnie, tym bardziej, że w obu tych wersjach podręcznik jest potężny i liczy sobie niemal 400 stron.
Jednakże jest jeszcze trzecia, najbardziej bluźniercza forma jaką przyjmuje kodeks Kultu – edycja biblijna. Jej nazwa szalenie precyzyjnie oddaje to, jak wydana jest ta wersja. Ciemne, płócienne wykończenie okładki podobne jak w przypadku edycji czarnej, z tą różnicą, że tutaj szkarłatne i tłoczone litery, zastąpione zostały nieco wytartymi, złotymi napisami. Tym samym kolorem ozdobiono brzegi jej stron, z pomiędzy których wystaje szkarłatno-złota wstążka. Tak, edycja biblijna została stworzona na podobieństwo podręcznych wersji Pisma Świętego, obecnego na szafce przy łóżku w każdym z pokoi w amerykańskim motelu. Dlatego też pozbawiona jest ilustracji, co sprawia, że jest cieńsza, mniejsza i bardziej poręczna niż pozostałe jej wcielenia. Dzięki temu znacznie bardziej nadaje się do użytku w trudniejszych warunkach. Jednakże, podobnie jak dwie poprzednie wersje, ta też sprawia wrażenie bardzo delikatnej, a okładki zauważalnie trzeszczą, kiedy szerzej otwieram jej strony. Być może stara się w ten sposób ostrzec nas przed jej bluźnierczą zawartością. Dla mnie jednak tak ważna księga źródłowa powinna sprawiać wrażenie znacznie trwalszej, bowiem kiedy już raz się wciągniemy, to nie wydostaniemy się przez bardzo długi czas, a wtedy sięganie po źródło może stać się naszą obsesją.
Bluźniercza Zawartość
Prócz oprawy ważna jest też treść, zatem aby nie oceniać księgi po jej okładce, zagłębiłem się w zawierające trudną do przełknięcia prawdę, wersety. A te zostały spisane z wielką pieczołowitością. Ich twórcom udało się odnaleźć kluczowy dla podręczników źródłowych balans. Księga jest jednocześnie szalenie klimatycznym wprowadzeniem w świat Kultu i przejrzystym spisem zasad, pozwalających się po nim poruszać. Ułożenie treści w 10 rozdziałach, wchodzących w skład 2 ksiąg, będących nadrozdziałami, powoduje, że łatwo jest rozdzielić część przeznaczoną dla tych, którzy będą się zmagać z Iluzją, oraz tych, domyślających się co może się za nią czaić. Dobre indeksowanie i szczegółowo rozpisana zawartość rozdziałów sprawia, że zarówno mistrz gry, jak i gracze mogą szybko nawigować po stronach podręcznika nie niszcząc, tak ważnej dla Kultu, atmosfery panującej na sesji.