Zagadki nigdy się nie kończą
Wydawnictwo Egmont jest pomysłodawcą przeniesienia popularnej we Francji miniserii komiksów na grunt polski. Dotychczas ukazały się takie zeszyty, jak: Sherlock Holmes i Wampiry Londynu, Sherlock Holmes i Necronomicon, Sherlock Holmes. Crime Alleys oraz Sherlock Holmes i podróżnicy w czasie. Każdy z tytułów podzielony został na dwie części, wydane osobno. Ogólna fabuła miniserii przedstawia się następująco: detektyw Sherlock Holmes musi odnaleźć Aarona McBride’a, szalonego naukowca, którego działania mogą stanowić zagrożenie dla Korony. Prosi go o to sama Królowa Wiktoria. Zdarzenia, które składają się na ciąg fabularny opowieści budzą w bohaterze niepewność i dezorientację. Niektóre tropy wydają się podejrzane, jednak największą zagadkę stanowi sam McBride. Poszukiwany wyjawia Holmesowi dotąd ukrywaną prawdę. Przyszłość zbierze krwawe żniwa, jeśli on pomyli się i podejmie złą decyzję. Wynik rozgrywki będzie wiążący zarówno dla detektywa, brytyjskich władz, jak i dla całej ludzkości.
Czy podróże w czasie są możliwe?
Zeszyt Sherlock Holmes i podróżnicy w czasie; 2. Fugit irreparabile tempus zamyka ciąg fabularny miniserii, zapoczątkowany zeszytami Sherlock Holmes i Wampiry Londynu. Fabuła rozpoczyna się w laboratorium wybitnych wynalazców Marcellusa i McBride’a. W ich towarzystwie przebywa piękna Lynn Redstone. Na kolejnej stronie akcja przenosi się już do innego pomieszczenia. Obserwujemy rozmowę Sherlocka Holmesa z kolejną piękną bohaterką, niejaką Megan. Jak dowiadujemy się z treści, przejawia ona niezwykłe zdolności: umie czytać w ludzkich umysłach, zmieniać wspomnienia, zna przyszłość. Początek opowieści wprowadza czytelnika w świat tajemnicy związanej z (nie)Królową. Warto podkreślić dychotomię między działaniami bohaterów na polu tu i teraz a ich decyzjami w przyszłości. Porozrywany, nieoczywisty świat potęguje uczucie niepewności u Holmesa i jego przyjaciół. Tajemnica natomiast obejmuje zarówno zwykłych pracowników policji, laborantów, jak i samą monarchinię. Sposób, w jaki scenarzysta Sylvain Cordurié zdecydował się zbudować akcję w powieści, jest interesujący z wielu perspektyw. Autor świadomie zaciera ślady i myli czytelnika, aby ten nie odkrył szczegółów intrygi zbyt szybko. Przyjęta konwencja detektywistyczna jest oryginalna i stanowi o kunszcie pisarza.
Czuję się jakbym tam była
Autor rysunków do serii Sherlock Holmes i podróżnicy w czasie; 2. Fugit irreparabile tempus to Vladimir Krstić-Laci. Jego sposób zilustrowania historii jest efektowny, ponieważ skrupulatnie podkreślił on te elementy, które z perspektywy czytelnika zdają się być najważniejsze. Postaci są dokładnie przemyślane. W większości są to (naprawdę) piękne kobiety i mężczyźni-naukowcy. Na szczególną uwagę zasługuje koncepcja Sherlocka Holmesa, którego sposób przedstawienia może budzić pewne kontrowersje. Z jednej strony Laci zdecydował się podkreślić emocje detektywa na wielu rysunkach, dołożył wszelkich starań, aby czytelnik mógł wczuć się w sytuację detektywa. Zarzucić można jednak ilustratorowi to, że Holmes wydaje się być w serii już zwyczajnie… stary. Na jego twarzy podkreślone zostały zmarszczki, podkrążone oczy i zmiany skórne. Jego wygląd kontrastuje na przykład z piękną Megan, która nie stroni od przebywania w towarzystwie detektywa. Oceniając inne pomysły Laciego, warto zaobserwować jak pomysłowo został przedstawiony XIX-wieczny Londyn. Elementy architektoniczne stworzone zostały przez autora z wielką precyzją. Czytelnik może bez trudu wyobrazić sobie rzeczywistość Sherlocka Holmesa i wczuć się klimat właściwych mu czasów.
Zawsze jest jakieś „ale”
Fabuła opowieści jest klarowna, jednak czytelnik może mieć dużą trudność, aby prawidłowo określić sekwencje wydarzeń. Pomieszczenie czasów i ciągłe nawiązania do wydarzeń z przeszłości powodują dezorientację i mogą zniechęcać do dalszej lektury, szczególnie jeśli ten nie czytał poprzednich zeszytów. Komiks jest zbudowany jako jedna całość. Sylvain Cordurié nie sugeruje zmiany scen, nie streszcza poprzednich wydarzeń, nie wprowadza jawnie bohaterów. Fabularnie czerpie on z tych wszystkich elementów, które wprowadził do opowieści w poprzednich zeszytach. Autor pozostawia bardzo wiele w rękach czytelnika. Nie zmienia to jednak faktu, że wspomniany zbiór dylogii o słynnym detektywie tworzy niezwykłą opowieść i każdy fan Sherlocka Holmesa może poczuć się dowartościowany. Sylvain Cordurié zebrał wiele pozytywnych opinii za tę miniserię. Zaskakująca i przemyślana fabułą czyni poszczególne opowieści wyjątkowymi, a całość – majstersztykiem!