Ekranizacja słynnej powieści została anulowana. Problemem okazało się dostosowanie produkcji do amerykańskiego rynku.
Pisarz Dmitrij Głuchowski w rozmowie z serwsiem VG24/7 poinformował o anulowaniu prac nad produkcją filmowej adaptacji serii Metro 2033. Nabyte w 2012 roku przez wytwórnię Metro-Goldwyn-Mayer prawa do ekranizacji, wróciły z powrotem do autora. Głuchowski stwierdził, że problemem okazały się próby przeniesienia książek na scenariusz dostosowany pod amerykańskiego odbiorcę. Według pomysłu, akcja filmu miała zostać osadzona w Waszyngtonie.
Pisarz podkreśla, że prowadzi obecnie rozmowy z innymi producentami, jednak proces ten jest długi i bardzo trudny. Kto wie, być może potencjalny sukces Netflixowego Wiedźmina zachęciłby streamingowego giganta do zainteresowania się inną, cenioną serią ze środkowo-wschodniej Europy. Niezależnie jednak pewne, jest jedno – na filmową, bądź serialową adaptację prozy Głuchowskiego jeszcze długo poczekamy. Za to już 22 lutego, gracze będą mogli wyruszyć do lubianego uniwersum za sprawą gry Metro Exodus.