Rat-a-Tat Cat
Gra opiera się na zasadach wielkiego hitu Rat-a-Tat Cat, który był popularny w Stanach Zjednoczonych w 1995 roku. Jej autorami są Monty i Ann Stamblerowie, współzałożyciele firmy Gamewright. Oniryczna tematyka, piękne ilustracje oraz proste zasady łączą, co prawda, wszystkie trzy części serii: Sen, Smoki, Kruki, ale omawiana planszówka jest najbardziej wyjątkowa ze wszystkich! Jak pisze Jarosław Basałyga z Wydawnictwa Nasza Księgarnia, „[gry] zostały stworzone przez ludzi z ogromnym doświadczeniem w branży gier planszowych. Od nas gry otrzymały nowy temat i wyjątkową szatę graficzną, co tworzy z nich najpiękniejszą serię gier na rynku”. Smoki to karcianka à la Pasjans – prosta, o wysokiej regrywalności i skalowalności. Tworząc sny, bawimy się wyśmienicie!
Elementy gry
Zawartość pudełka to 52 karty (w tym 40 krain smoków oraz 12 krain kruków), 12 żetonów smoka, notes i ołówek. Celem rozgrywki jest udanie się w podróż po krainach snów, gdzie spotkamy smoki oraz kruki. Finalnie mamy stworzyć jak najmilszy sen, czyli uzyskać jak najmniejszą ilość punktów. I tutaj pojawiają się wątpliwości. Nasze układanie snu to tak naprawdę wykładanie kart na stół, a raczej – konsekwentne ich podmienianie. Poza pięknymi grafikami nie tworzymy żadnych magicznych historii ani nie knujemy nic niedobrego. Ot, każdy gracz otrzymuje sześć kart i takiej liczby musi pilnować (sen gracza składa się wyłącznie z sześciu kart). W trakcie rozgrywki do swojego snu dokładamy karty ze stosu odkrytego lub zakrytego. Aby to uczynić, musimy usunąć jedną kartę ze swojej wesołej stołowej gromadki. I właściwie, gdyby nie karty kruków, nasza rozgrywka kończyłaby się stanowczo zbyt szybko. W ptasich krainach mamy Kruczy Krąg (wartość 10 punktów, kartę należy niezwłocznie dołożyć do swojego snu), Odbicie w wodzie (umożliwia skopiowanie wartości karty leżącej z lewej lub prawej strony w śnie), Krucze Gniazdo (zmiana miejsc dwóch kart). Jak widzicie, kruki mogą namieszać w rozgrywce!
Alternatywnie
Twórcy zadbali o to, żeby reguły gry zostały szczegółowo wyjaśnione. Instrukcja jest bardzo przejrzysta, a zaproponowane przykłady – nie pozostawiają nierozwianych wątpliwości. Gra może składać się z trzech rund, ale jeśli chcemy, możemy swobodnie powiększyć ich liczbę. Podobnie jak liczbę graczy. Twórcy proponują trzy warianty, mające wpływ na zakończenie rozgrywki: finalna liczba punktów (wynik 100 = zwycięstwo gracza, który ma punktów najmniej, haha!), finalna liczba rund (gra kończy się po ósmej rundzie), wyłącznie stos odkryty (tylko jeden stos dla graczy i to w dodatku odkryty). Smoki to gra idealna na leniwe, deszczowe popołudnie. Nie mamy tutaj negatywnej interakcji czy skomplikowanych reguł. Grę charakteryzuje natomiast duża losowość, co nie każdemu graczowi się spodoba. Ponadto najlepsza smocza rozgrywka czeka nas wtedy, kiedy znajdziemy chociaż dwóch kompanów. Granie w duecie powoduje znużenie i nie daje wiele przyjemności (interakcja między graczami to monotonne wymienianie kart). Żałuję również, że tak niewiele jest kart specjalnych. Ich większa ilość na pewno uatrakcyjniłaby rozgrywkę.
Grę można zakupić na stronie Wydawnictwa Nasza Księgarnia