Smutna wiadomość dla wszystkich morskich wilków. Odcumowanie pirackich statków zostało wstrzymane na dłużej niż można było się tego spodziewać.
Studio Ubisoft ma już doświadczenie w tworzeniu pirackich gier. Motyw wyjętych spod prawa korsarzy wykorzystali przy okazji produkcji Assassin’s Creed: Black Flag. Jednak kreowanie kolejnej opowieści o morskich rozbójnikach może się znacznie przedłużyć w stosunku do pierwotnie planowanej premiery. Na początku deweloperzy zakładali, że Skull & Bones ukaże się jeszcze w 2018. Tak się jednak nie stanie, gdyż najnowszy raport finansowy Ubisoftu za pierwszy kwartał 2018 roku ujawnia, że ich piracka gra nie pojawi się wcześniej niż w 2019. Niewykluczone, że na piracką przygodę fani będą musieli poczekać nawet do 2020.
Jako oficjalny powodów przesunięcia planowanej premiery została podana chęć doszlifowania rozgrywki, by zapewnić graczom jeszcze lepsze, płynące z niej doświadczenia. Choć prawdziwej przyczyny decyzji deweloperów można się dopatrywać w dość słabym przyjęciu innej produkcji o piratach – Sea of Thieves – przez środowisko graczy.
Ubisoft w 2018 roku planuje wypuścić na rynek trzy wysokobudżetowe produkcje: The Division 2,The Crew 2 oraz grę niespodziankę.