W wywiadzie udzielonym dla news.com.au, Downey przyznał, że uwielbia grać Tony’ego Starka/Iron Mana. Zaznaczył jednak, że wszystko kiedyś się kończy.
Każdy mówi, że to wszystko jest jak idealnie pasująca rękawiczka. Za każdym razem zaczynam wszystko od nowa, ale już na solidnie nakreślonym gruncie. Nie chcę zmarnować tego, co osiągnąłem przez ostatnie 6-7 filmów przez popełnienie błędu, ponieważ postanowiłem zrobić to jeszcze ten jeden raz. Chciałbym odłożyć swój kostium, zanim stanie się to żenujące
Aktor wypowiedział się również o kolejnych filmach Marvela.
To już taka powtarzająca się myśl, która chodzi za mną od premiery pierwszych Avengersów: „To już nie będzie lepsze. Musimy przestać”. Ale dla mnie najważniejsi są zawsze ludzie i możliwości, jak na przykład (reżyserowie Avengers Anthony i Joe, przyp. red.) bracia Russo, których ubóstwiam.
Iron Man to bez dwóch zdań wspaniała kreacja Roberta Downey Jr. Będzie żałować, jeżeli zdecyduje się on pożegnać z MCU?
Źródło: screenrant.com