Przetrwają tylko najgorsi!
W tej linii czasowej Liga Sprawiedliwości upadła, a niedobitki walczą o życie. Mamy również inną drużynę – złoczyńców pod wodzą Deathstroke’a, najbardziej niebezpiecznego płatnego mordercy świata. Ich talent do czynienia zła postanawia wykorzystać Vandal Savage. W komiksie pojawia się również grupa dowodzona przez Jasona Todda aka Red Hooda walczącej z zagrożeniami pojawiającymi się na każdym kroku. Obie drużyny mają zadecydować o przyszłości pogrążonego w chaosie świata. Może się to okazać bardzo trudnym zadaniem. Złoczyńcami nie kierują bowiem dobre intencje. Czy uda im się zapomnieć o dawnych sprawach i stanąć do walki w imię wspólnego dobra?
Skupienie na bohaterach
Mimo tego, że nad całym komiksem unosi się podniosła aura walki o przetrwanie w świecie opanowanym przez zombie, scenarzysta Taylor potrafi również skupić się na historiach i przemyśleniach poszczególnych bohaterów. Każdy z nich, wrzucony w wir wydarzeń, próbuje się odnaleźć w tej bardzo nietypowej sytuacji. Przeżywają momenty nadziei oraz rozpaczy, niekiedy zmuszające ich do spojrzenia na efekty swoich działań. Taylor z dużym powodzeniem stworzył ciekawy świat, w którym superbohaterowie i złoczyńcy muszą stawić czoła panującej na świecie apokalipsie. Fabuła nie jest zbyt skomplikowana, a scenarzysta nie próbuje również silić się na filozoficzne wywody. Akcenty położone są raczej na to, co uczucie strachu może zrobić z człowiekiem.
Jak na tle scenariusza wypadają rysunki? Odpowiedzialny za oprawę graficzną Karl Mostert swoją kreską bardzo dobrze nakreślił klimat coraz mocniej postępującej apokalipsy. Poszczególne kadry i całostronicowe ilustracje ogląda się z prawdziwą przyjemnością. Dodatkowo możemy również obejrzeć alternatywne wersje okładek wykonane przez innych artystów. Komiks został wydany w solidnej, twardej oprawie (Egmont zdążył już przyzwyczaić swoich czytelników do wysokiego poziomu wydawanych propozycji). Jeśli chodzi o tłumaczenie i błędy, nie zauważyłem niczego rażącego.
Podsumowanie
DCEased. Niezniszczalni to bardzo dobra kontynuacja, przedstawiająca świat pogrążony w apokalipsie zombie. Tom Taylor znalazł ciekawy sposób na snucie opowieści, za pośrednictwem której lepiej poznajemy bohaterów. Wszystko dopełnione klimatyczną oprawą graficzną Mosterta, co daje komiks godny polecenia (z czystym sumieniem!).