Podwodna przygoda
W Rafie koralowej każdy z graczy otrzymuje pionka, czyli konika morskiego w wybranym kolorze oraz odpowiedni zestaw kafli ze zwierzętami wodnymi i czarodziejską perłą ułożonymi w stosik. Celem gry jest jak najszybsze wyłożenie wszystkich z nich na planszę tak, aby dostać się do perły, która znajduje się na ich dnie i również zebrać odpowiednie surowce dla niej. Do wykładania kafli należy zbierać rośliny morskie określone na danym kafelku (każdy kolor gracza ma nieco inne zapotrzebowanie na surowce). Jednak są też pewne ograniczenia odnośnie magazynowania surowców i wykładania kafli. Na koniec tury nie możemy mieć więcej niż siedem żetonów na ręku, ale sami decydujemy, które odłożymy do banku. Gdy mamy możliwość wyłożenia kafla zwierzęcia, musimy to zrobić, lecz możemy wyłożyć tylko jeden na turę.
„Płynna” plansza
Początkowo plansza składa się z kafla wraku statku i losowo rozłożonych „dryfujących” koło niego kafli wszystkich surowców. Wraz z biegiem gry rozrasta się ona o kolejne roślinności, będące rewersami wykładanych przez graczy kart zwierząt. W każdej turze kładziemy naszego konika morskiego na planszę (musimy przesunąć go przynajmniej o jedno pole), celując w najbardziej potrzebne aktualnie surowce – widoczne na kafelku zwierzęcia z wierzchu naszego stosu (opcjonalnie młodsi gracze mogą podglądać kolejne karty ze swoich stosików). Następnie pobieramy z „banku” żetony surowców odpowiadające obrazkom z kafelków. Możemy „zahaczyć” naszym konikiem także o wrak statku, wtedy losujemy żeton akcji z niebieskiego woreczka. Łącznie możemy pobrać trzy elementy na turę. Jeśli uda nam się położyć konika na więcej niż trzech kafelkach, wybieramy te najbardziej nam pasujące.
„Skarby” we wraku statku
Wśród żetonów akcji znajdziemy: surowce, podwójne żetony surowców (możemy w dowolnym momencie wybrać, który chcemy użyć), śmieci (czyli brak nagrody; plus możliwość wskazania kto w prawdziwym życiu wyniesie śmieci), oraz żetony wielokrotnego użytku, wracające po użyciu z powrotem do woreczka (oznaczone są czerwoną ramką), które znów możemy podzielić na: czarne perły, służące jako „jokery” (jeden potrzebny jest na ręku także do ukończenia gry), zamianę swojego wybranego surowca na czarną perłę, zamianę surowców między graczami (każdy przekazuje wybrany surowiec graczowi po swojej lewej stronie), oraz sieci (gracze tracą po jednym wybranym surowcu).
Sielankowa żegluga
Gra jest kolorowa, łatwa i „przyjemna”. Piękne grafiki i świetnie dopracowane poszczególne komponenty zdecydowanie cieszą oko. Na pewno przyniesie wiele zabawy młodszym graczom, może także posłużyć do aktywizacji seniorów w demencji (można wzmacniać pamięć, zapamiętując jakie surowce potrzebują kolejne zwierzęta ze stosu). Jednak dla „zwykłych” dorosłych (i bardziej doświadczonych) graczy Rafa koralowa prawdopodobnie niestety nie będzie stanowiła żadnego wyzwania. Instrukcja nie zawiera wariantów utrudniających rozgrywkę, a wiele zasad tylko ułatwia grę (jak np. wybieranie pasujących nam surowców do wzięcia lub odrzucenia). Dodatkowo w ostatniej rundzie każdy gracz wykonuje swoją turę do końca, więc nawet gdy pierwsza osoba już wygra, to kolejna ma szansę zremisować. Większość rozgrywek, w które grałam, kończyły się właśnie remisem.
Trudno jest w jakikolwiek sposób rywalizować z innymi i wyprzedzić ich w tym „wyścigu”. Dzieje się tak m.in. przez ograniczenia wykładania kafli do tylko jednego na turę i limit posiadanych surowców na ręku pod koniec tury. Nie ma też zróżnicowania ilości żetonów surowców i akcji dla ilości graczy, więc grając we dwójkę, otrzymujemy dokładnie ten sam asortyment, co np. cztery osoby, więc trudniej choćby o sytuację, w której skończy się możliwość dobierania potrzebnego surowca.