Ciekawe doniesienia napływają z wytwórni Lucasfilm. Wygląda na to, że firma odświeża dział odpowiedzialny za gry wideo!
W 2013 roku zamknięto LucasArts – legendarną firmę zajmującą się produkcją i wydawaniem gier opartych na licencjach Lucasfilmu, ale nie tylko. W końcu to właśnie stąd wywodzą się słynne przygodówki, takie jak Monkey Island, Day of the Tentacle czy Grim Fandango. Niedługo potem jednak EA otrzymało licencję na tworzeniu gier opartych o Gwiezdne wojny. Efektem tej współpracy są dwie części reebotu Star Wars: Battlefront i Star Wars Jedi: Fallen Order, które ma ukazać się jeszcze w tym roku. Trzeba przyznać, że liczba ta nie powala na kolana. EA jako wydawca, woli skupiać się na inwestycji we własne marki. Wygląda jednak na to, że Lucasfilm zamierza powrócić do do tworzenia własnych gier. Sugeruje to wpis na Twitterze Michaela Dailey, członka Lucasfilm Games Team – odnogi obecnie zajmującej się głównie udzielanie licencji i kontrolą tworzonych gier.
The Lucasfilm Games team is hiring for multiple positions across production, art, and marketing! If you would love to work on Star Wars games and join our awesome team check out the postings!https://t.co/8q7l8mL0hT
Filter for Gaming in the category section^^^
— Michael Dailey (@MjDailey) 14 marca 2019
Z wpisu jasno wynika, że firma szuka ludzi znających się bezpośrednio na tworzeniu gier. Nie należy jednak od razu wróżyć odebrania Electronic Arts licencji na markę. Niedawno przecież szef Disneya, Bob Iger bardzo ciepło wypowiadał się o współpracy. Bardziej możliwy scenariusz zakłada, że Lucasfilm powoła własny dział tworzący gry (być może nowe LucasArts!), aby na sklepowe półki trafiało więcej gier opatrzonych logo Star Wars, niż jest to możliwe w przypadku jednego wydawcy.
Źródło grafiki: wikipedia