Kolejny tom serii Garfield. Tłusty koci trójpak to obietnica około trzystu stron dobrej zabawy dla czytelników w różnym wieku. Przygody, które przeżywa amerykański kot, są niesztampowe i kreatywne, co jest znakiem rozpoznawczym humorystycznych opowieści autorstwa Jima Davisa. Każdy czytelnik znajdzie w czwartym tomie serii coś dla siebie.
Tłusty koci trójpak, tom czwarty, wypełniony jest opowieściami o tytułowym kocie, jego właścicielu Jonie, Odiem, panu listonoszu i innych znanych postaciach z poprzednich części serii. W tej książce ulubiony zwierzęcy bohater Ameryki będzie świętował Boże Narodzenie i wyjedzie na wakacje. Poza tym nie zrezygnuje on oczywiście z dręczenia Jona, Odieego, Nermala i… listonosza, a swój wolny czas wypełni dodatkowo występami na płocie, pochłanianiem ogromnych ilości jedzenia i spaniem.
Garfield i wielkie sukcesy: A ja lubię siebie najbardziej!
Pachnąca lasagne, kuszące łóżeczko, (zbyt) słodki Nermal i denerwujący listonosz itd. – życie Garfielda upływa zaskakująco szybko, ponieważ jego głowę zaprzątają te i inne elementy rzeczywistości. W międzyczasie odzywa się też jego sumienie, które próbuje uświadomić kotu, co powinien on zmienić w swoim życiu, aby być lepszym i zdrowszym zwierzęciem („za dużo śpisz”, „jesteś za gruby”). Wyjątkowym czasem staje się dla Garfielda Boże Narodzenie. Jim Davis poświęcił temu wydarzeniu kilka stron w czwartym tomie. Ponadto opowieść okraszona została wierszowaną historyjką, która Piotrowi Cholewie (tłumaczowi) nie sprawiła najmniejszego problemu. Niestety relacje z kotką Arlene nadal nie układają się po myśli Garfielda – prawdopodobnie dlatego, że rysunkowy przyjaciel Jima Davisa nie chce zrezygnować z samouwielbienia. Swoje frustracje kot wyładowuje na właścicielu lub Odiem. Jon zabiera kota na wakacje, aby ten odpoczął i się zabawił.
Garfield się toczy: Nie potrafię żyć bez kawy
Garfield niewątpliwie czuje się częścią domowego stada, a właściwie to jego przywódcą; egocentrycznym panem i władcą. Kot nie tylko żywi się podobnymi daniami jak jego właściciel, ale również toczy z nim zacięte boje o kawę; czarną i mocną. Problemem pozostaje jednak Odie. Pies pozostaje w gronie tych istot, których Garfield szczerze nienawidzi (jak sam deklaruje na początku), jednak akty agresji w stosunku do niego są równocześnie jedną z jego ulubionych rozrywek i sposobem na nudę. Spontaniczna wizyta na farmie to okazja dla Jona do ponownego spotkania z rodzicami i bratem. Dla Garfielda jest to także lekcja, podczas której dowiaduje się, skąd pochodzi bekon czy mleko. Czytelnika nie zaskoczy jednak fakt, że kot nie chce wiedzieć, jaką drogę musi przebyć jajko, aby trafić na jego talerz. P.S. Dieta Garfielda nie przynosi rezultatów.
Garfield idzie coś zjeść: Moją sierść znajdziecie wszędzie
Nermal odwiedza Garfielda coraz częściej i – o dziwo! – za każdym razem zdaje się być coraz słodszy. Tym razem chwali się on angażem w świecie modelingu. Kalendarz, który jest w trakcie realizacji, zawierać będzie jego zdjęcia. Ta informacja budzi zazdrość w grubym kocie, jednak nie jest ona na tyle dojmująca, aby zmienić jego opinię o samym sobie. Ponadto Garfield musi zadbać o inne czynniki, które wpływają na jego codzienne życie. Podejmuje on współpracę z mieszkającą w domu Jona myszą. Wzajemne niewchodzenie sobie w drogę okazuje się być kluczem do sukcesu i spokoju w domowym zaciszu. Kiedy kot nie walczy z listonoszem, nie dokucza Odiemu i nie je, czyta on Pooky’emu bajki na dobranoc, obżera się albo uskutecznia kąpiel w wiosennych kwiatach. W wolnym czasie podejmuje on także próbę nauczenia kota-wiewiórki życia prawdziwego dachowca.
No limits – śmiejemy się!
Jim Davis zdecydował się wzbogacić tom o kilka wkładek. Na jednej z nich znajdują się porady dla przyszłych rysowników, w których omawia fundamenty kariery w tym fachu. Na końcu tomu natomiast znajduje się grafika sześciokilogramowej płyty powstałej – jak zdradza Davis – około 2300 roku p.n.e., w okresie panowania sumeryjskiego władcy Naram-Sina. Na kamieniu znajdują się trzy obrazki grubego kota, będącego tytułowym bohaterem serii. Tłusty koci trójpak, tom czwarty, jest wypełniony dobrze znanymi postaciami. Pomimo że jest to kolejna książka z serii, przygody bohaterów nadal bawią i pobudzają wyobraźnię czytelników.