W 2013 roku Marvel Studios odzyskało prawa do kilku postaci – Blade’a, Ghost Ridera i Punishera. Z tej trójki tylko łowca wampirów pozostaje bez nowej produkcji. Ghost Rider pojawił się na krótko w Agents of S.H.I.E.L.D., a Frank Castle pojawi się we własnym serialu już w listopadzie tego roku. Feige uważa, że nowe wcielenie Blade’a jest możliwe.
To byłoby świetne. Kiedyś. Zacząłem pracę w Marvel Studios 17 lat temu, wtedy dwie rzeczy zapoczątkowąły nową erę. Jedną byli X-Men, pierwsza rzecz, o której ludzie powiedzieli
oh, tu jest życie.” Jednak kilka lat wcześniej był Blade. Postać, o której nikt tak naprawdę nie słyszał, która pojawiła się w kilku wydaniach Grobowca Draculi lub czymś takim, a dostała własną serię filmów. To była dla mnie zawsze ważna lekcja: „nie ważne, jak znany jest bohater – ważne, jak dobry jest film o nim.” Wiele lat później stało się to powodem, dla którego zrobiliśmy Strażników galaktyki i Doctora Strange. Myślę, że Blade stał się dziedzictwem, myślę też, że w przyszłości fajnie było by coś z nim zrobić.
Gdyby przyszło szukać miejsca, gdzie można opowiedzieć nową historię Blade’a, pierwszy do głowy przychodzi Netflix, który nadał mroczniejszego charakteru już całej grupie postaci Marvela.
Źródło: joblo.com