Świat fantastyki jest niezwykle zróżnicowany, barwny i wyjątkowy. Fani często uzewnętrzniają swoje zainteresowania za pomocą odzieży, na przykład poprzez koszulki czy bluzy. Gdybym dostał pięć złotych za każdym razem, gdy widzę kogoś z logo Batmana, to uzbierałbym na inny sposób pokazywania swej pasji - tatuaże.
Seria Fantastyka pod skórą będzie prezentować sylwetki artystów tworzących rzeczy związane z fantasy czy science fiction. Studia, w których tatuują, umiejscowione są w różnych częściach Polski, a ich dzieła zachwycają niczym tyłek Jona Snowa.
Trzeci epizod należy do Adama Rzyszczaka.
Imię: Adam
Nazwisko: Rzyszczak
Pseudonim: Rzychu
Studio: Anatema Tattoo, Os. Pod Lipami 15H, Poznań (https://www.facebook.com/AnatemaTattoo/)
Tatuuje od: 2007 roku
Preferowany styl:
Hmmm… ciężko to właściwie określić. Wydaje mi się, że nie wpasowuję się w konkretny nurt. Prace staram się opierać na wyraźnych liniach z elementami szkicu, a całość formy dopełnić akwarelową zajawką.
Dlaczego tatuuje fantastykę:
Tatuuję głównie to, co mnie jara. Od dziecka czułem pociąg do fantastyki, która tak jak cały świat bajkowo-kreskówkowy pozwala mi puścić wodze wyobraźni.
Za co lubi Dragon Balla:
Haha, patrz wyżej? 🙂 A tak serio, to należę do pokolenia, które o godz. 15:00 zasiadało do RTL7 i następnego dnia przeżywało nowe odcinki. A ja jestem jednym z tych, u których ta miłość przetrwała do dzisiaj.
Poniżej prezentujemy kilka wybranych prac tatuatora:
Adam Rzychu specjalizuje się w kolorowych tatuażach, bazujących w dużej mierze na komiksach i kreskówkach, co łączy ze stylem watercolor, dorzucając w tle różnobarwne paćki. Prezentuje się to bardzo dobrze, a przede wszystkim sprawia, że tatuaż miejscami jest rozmazany, jakby się ulatniał. Ten zabieg czyni dziary zwiewnymi, a nie topornymi, wpisanymi na przykład w kwadrat czy prostokąt.
Charakterystycznym elementem jego prac są pozostawione gdzieniegdzie kreski, jakby projekt wywodził się ze szkicu od zera, a, podczas przenoszenia na skórę, autor zapomniał wymazać część z nich. Pozostałości po ołówku, bo tak można to nazwać, ani trochę nie sprawiają, że tatuaż wygląda na wykonany w pośpiechu – wręcz przeciwnie – całość robi dobre wrażenie, a to świadczy o profesjonalnym podejściu do klienta.
Zdjęcia pochodzą z: https://www.facebook.com/rzychutattoo/
Autorką zdjęcia profilowego artysty jest Kamila Burzymowska
Jestem zakochana w małym Goku <3 i jednym i drugim i tym z Trunksem też 😀