Do fikcyjnego Paradise City w odświeżonej wersji najlepszej ścigałki wszech czasów wrócimy już za niecały miesiąc.
Fani serii Burnout mają powody radości. Nie, niestety wciąż nie zapowiedziano kolejnej odsłony tego kultowego cyklu. Natomiast EA zapowiedziało dziś odświeżoną wersję wydanego 10 lat temu Burnout Paradise. Żeby było ciekawiej remaster trafi na konsole obecnej generacji już 16 marca. Subskrybenci usługi EA Access otrzymają tradycyjnie wersję próbną tydzień wcześniej. Edycja na komputery osobiste także ma się ukazać, jednak na razie nie znamy konkretnego terminu. Gra zawierać będzie wszystkie 8 pakietów DLC oraz ulepszoną oprawę graficzną. Konsole PS4 Pro i Xbox One X mają odtwarzać tytuł w jakości obrazu 4k przy 60 klatkach na sekundę. Burnout Paradise Remastered zostało wycenione na ok. 40 dolarów co jest dość wysoką ceną jak na tak wiekowy tytuł.
Niechętnych do wydawania pieniędzy posiadane już tytuły może zachęcić perspektywa nowych graczy w znakomitym komponencie sieciowym. Nie zapominajmy także, że odkopanie Paradise daje nam pewne przesłanki by myśleć, że Elektronicy mogą wskrzesić markę sequelem czy reebootem. Nie było by to takim zaskakującym posunięciem w sytuacji gdy ostatnie odsłony Need for Speed zostały przyjęte dość chłodno.