Przyznajcie się, kiedy ostatnio patrzyliście w gwiazdy? Albo raczej kiedy szukaliście jakiegoś gwiazdozbioru? Teraz macie kolejny powód!
Coraz rzadziej zdarza się nam spoglądać w niebo, a już szukanie konstelacji dla samej frajdy ich znalezienia jest raczej rozrywką na wymarciu. Ja sama nie potrafię wskazać więcej niż Mały i Wielki Wóz oraz Oriona. Mieszkanie w wielki mieście też w tym nie pomaga, bo zwyczajnie tych gwiazd nie widać.
Do smutnych wniosków doszli organizatorzy największych targów naukowych w Wielkiej Brytani – po przeprowadzeniu ankiety wśród dzieci i młodzieży (8-19 lat), okazało się, że 72% z nich nigdy nie szukało na niebie żadnej konstelacji, a prawie jedna trzecia z nich przyznała, że nie byłaby w stanie nazwać żadnego gwiazdozbioru. Organizatorzy The Bing Bang Fair, we współpracy z astronomami z University of Birmingham rozpoczęli projekt o nazwie Look Up To The Stars, ustanowili osiem nowych konstelacji, które mają rezonować ze współczesną młodzieżą.
I tak na niebie wylądowały okulary Harry’ego Pottera i kalosze Misia Paddingtona.
Poza tymi dwoma postaciami, na niebie możemy znaleźć Usaina Bolta, Malalę Yousafza czy Serenę Wiliams.
Niezły sposób by zostać gwiazdą.