Księżniczka, elf i demon wchodzą do baru - a my możemy zobaczyć na razie drobne szczegóły ich wyglądu. Twórcy animacji o bajkowym królestwie w kłopotach dawkują nam informacje i obrazy.
Elfy z jego świata będą przypominać bardziej istoty z bajek dla dzieci, niż wysokich łuczników, a demony to jeszcze inny styl. Jedno jest pewne – rozpoznawalna kreska, którą znamy z Simpsonów i Futuramy, nie zmieniła się. Widać to po księżniczce Bean.
Disenchatnment ma od teraz oficjalne konto na Twitterze. To właśnie tam ukazały się fragmenty:
A princess, an elf, and a demon walk into a bar…
The new series from The Simpsons creator Matt Groening, coming soon. pic.twitter.com/vruQ0na4tJ
— Disenchantment (@disenchantment) May 22, 2018
W Disenchantment widzowie zostaną przeniesieni do podupadającego królestwa Dreamland, gdzie będą śledzili niepowodzenia niestroniącej od alkoholu księżniczki Bean, jej przebojowego towarzysza Elfo oraz jej własnego demona Luci. Na swojej drodze to nietypowe trio napotka ogry, leśne duszki, harpie, karły, trolle, morsy i mnóstwo idiotów.
Swoich głosów w produkcji użyczą: Abbi Jacobson (Broad City), Eric Andre (The Eric Andre Show), Nate Faxon (Friends from College), Noel Fielding ( John DiMaggio (Futurama, Czas na przygodę), Billy West (Futurama), Maurice LaMarche (Pinky i mózg) i Tress MacNeille (Simpsonowie, Animaniacy). Nad animacją pracować będzie Rough Draft Studios, które współtworzyło wszystkie odsłony Futuramy.
Premiera serii 18 sierpnia na Netflix.
AKTUALIZACJA: