I stało się! Jamie Lee Curtis ponownie spotka się z mordercą Michaelem Myersem. Na planie nowej produkcji Blumhouse padł właśnie pierwszy klaps.
W filmie powróci postać Laurie Strode, która ma stanąć do ostatniej konfrontacji z prześladującym ją zmaaskowanym Michaelem Myersem. Mimo, że bohaterka grana przez Jamie Lee Curtis została uśmiercona w sequelu serii z 2002 roku, teraz powróci. Oznacza to, że nowy film zignoruje ciągłość fabularną wcześniejszych filmów, by opowiedzieć własną – według twórców lepszą – historią.
John Carpenter, twórca oryginału, współpracuje nad filmem jako producent wykonawczy i konsultant. Głównym producentem jest Jason Blum, którego firma Blumhouse, wypuściła najważniejsze tytuły ostatnich kilk lat – w tym Uciekaj!, Naznaczony, Noc oczyszczenia i Split.
A tak będzie wyglądało oficjalne logo produkcji:
Zobacz również: Jason Blum chciałby nakręcić nowy „Piątek trzynastego”
Za kamerą stanie David Gordon Green, który napisał scenariusz razem z Dannym McBride’em. W roli głównej powróci Jamie Lee Curtis. Natomiast w córkę Laurie Strode, Kren, wcieli się Judy Greer.
Premiera filmu przewidywana jest na 19 października tego roku. Inaczej Jason Blum będzie miał kłopoty…