Jak na ironię, pandemia koronawirusa pojawiła się w idealnym momencie dla MCU. Kończące fazę trzecią Avengers: Koniec gry (2019) i Spider-Man: Daleko od domu (2019) zamknęły pewną wielką erę Marvela, rozpoczętą przez Tony’ego Starka w jego pierwszym filmie z 2008 roku. Oczywiście, choć od pierwszej fazy minęło wiele lat i skład superbohaterski rozszerzył się ogromnie (wystarczy pomyśleć o ostatecznej bitwie z Thanosem, w której udział wzięło tysiące wojowników), to nie można pozbyć się uczucia, że dopiero teraz kończy się coś bardzo ważnego.
Obecnie, po ponad roku oczekiwania, nareszcie zaczynamy fazę czwartą MCU, którą kwarantanna mocno oddzieliła czasowo od ostatnich filmów. Jednocześnie, wchodzimy w nową erę Marvela — srebrną czy złotą? To się okaże.
WandaVision pojawi się na Disney+ 15 stycznia 2021. Choć plotki mówiły, że pierwsze odcinki zobaczymy jeszcze zimą tego roku, data została przesunięta na początek następnego. Tym samym, 2020 jest pierwszym rokiem bez premiery filmowej od Marvel Studios od 2009 (nie zapominając oczywiście o serialu Agenci T.A.R.C.Z.Y., odcinki sezonu 13 pojawiały się pomiędzy majem a sierpniem 2020).
A new era arrives. Marvel Studios’ #WandaVision, an Original Series, is streaming Jan. 15 on #DisneyPlus. pic.twitter.com/5pBd438tCi
— WandaVision (@wandavision) November 12, 2020
Przemieszanie stylów i gatunków, magia i niepewność, co jest prawdą, a co iluzją — tak zapowiada się początek drogi MCU w wątek muliwersum. Kevin Feige mówi, że historia Wandy z serialu bezpośrednio poprowadzi do tego, co zobaczymy w Doctor Strange in the Multiverse of Madness. Scarlet Witch i Doktor Strange będą kluczowymi postaciami tego wątku, nie wiemy jednak, jak zostanie on przeprowadzony, skoro drugi tytuł ma wyjść dopiero w 2022. Nie możemy być pewni, jak przetasowania kalendarzowe wpłyną na opowiedzenie historii czwartej fazy, a przecież pierwotnie WandaVision miało pojawić się dopiero po Czarnej Wdowie, Eternals i The Falcon and the Winter Soldier. Na tą chwilę na rok 2021 zapowiedzianych jest aż osiem tytułów, cztery seriale (WandaVision, The Falcon and the Winter Soldier, Loki, What if…?) i cztery filmy (Black Widow, Shang-Chi and the Legend of Ten Rings, Eternals, Spider-Man 3).
Na ekranie zobaczymy obsadę w składzie Elizabeth Olsen (Wanda), Paul Bettany (Vision), Kat Dennings (Darcy), Kathryn Hahn (Agnes), Teyonah Parris (Monica Rambeau) i Randall Park (Jimmy Woo). Wystąpi również Evan Peters i choć oficjalnie nie wiadomo, jaką rolę ma grać, być może wróci jako Quicksilver. Po więcej zdjęć zza kulis zapraszamy tutaj.
Dołącz do dyskusji