Jazda bez trzymanki
Cofnijmy się do XX wieku – podróżowanie między większymi miastami zajmuje zaledwie kilka dni, a przewóz towarów nigdy jeszcze nie był tak szybki i tani. Pracownicy stacji rozrządowych oraz inżynierzy pracują wytrwale, aby ustawić wagony towarowe na odpowiednich torach. W trakcie gry możemy im w tym pomóc.
Recenzowana propozycja to jednoosobowa gra logiczna. Wcielamy się w rolę dyżurnego manewrowego, którego zadaniem jest ustawienie załadowanych wagonów na odpowiednich torach i wyprawienie lokomotyw tak, aby pociągi wjechały na stację o czasie. Niezbędną cechą gracza jest bystrość, która pozwoli sprawnie poprzestawiać wagony i odgadnąć zamysł twórców gry. A było ich wielu… Autorem gry jest Prospero Hall, amerykańskie studio gier (konkretnie – Forrest-Pruzan Creative, Seattle), producentem – francuski wydawca Asmodee Group na licencji wspomnianego pomysłodawcy, a dystrybutorem polski Rebel. Warto również zauważyć, że na opakowaniu znajduje się oznaczenie wydawcy najlepszych gier – Days of Wonder, co podnosi prestiż tytułu. Innym aspektem, na który warto zwrócić uwagę, jest tłumaczenie. Katarzyna Kaszorek wykonała naprawdę dobrą robotę. Gratulacje!
Manewrowy, pociągi ruszają w trasę!
W średniej wielkości pudełku znajdziemy: plastikową stację rozrządową (otwieraną – w jej środku możecie przechowywać wszystkie elementy gry; kompaktowość pozwala również na efektywniejsze podróżowanie z tytułem), 40 kart zadań (łamigłówek!), kartę pomocy, 2 lokomotywy, 5 kolorowych wagonów, 2 zepsute tory oraz instrukcję. Mamy do wyboru 4 poziomy trudności oznaczone kolorami (10 kart na każdy poziom – zielony, niebieski, czerwony i czarny).
Zadaniem gracza jest wykonywać ruchy tak, aby ustawić wagony na stacji rozrządowej, należy popychać, przyłączać i odłączać wagony, starając się ułożyć je tak, jak pokazano na karcie zadania. Finalnie liczymy, ile ruchów wykonaliśmy i sprawdzamy swój wynik. Aby ocenić swoje umiejętności, zerkamy na kartę zadania. Tam znajdują się 3 liczby, które określają liczbę ruchów potrzebnych do rozwiązania łamigłówki. Umiejętności manewrowania oceniane są na podstawie tego, ile ruchów wykonujemy.
Subiektywnie o tytule
W serii jednoosobowych gier logicznych ukazało się już kilka tytułów, m.in.: Zip City, Shadow Glyphs i teraz Wsiąść do pociągu. Zmiana toru. Głównym powodem, dla którego warto posiadać ostatni tytuł, jest jego unikalny mechanizm, który pobudza do nieszablonowego myślenia. W trakcie gry doskonalimy wyobraźnię przestrzenną, planując swoje działania. Pomimo że pierwsze łamigłówki mogą wydawać nam się proste, kolejne poziomy nie są już tak lekkie i przyjemne. Musimy być skoncentrowani, żeby wykonać zadania w jak najmniejszej liczbie ruchów.
Zasady są bardzo proste, a rozrywka wciąga na długie godziny. Ponadto tytuł zaskoczył mnie wizualnie. Wsiąść do pociągu to uroczy smart game, który na pewno spodoba się graczom od 8. roku życia (taki wiek zalecają twórcy). Załadowane wagony ruszają w trasę. Spraw, aby bezpiecznie dotarły do celu!
PS Wydane wcześniej Wsiąść do pociągu. Europa, Wsiąść do pociągu. Pierwsza podróż, Wsiąść do pociągu. Zjednoczone Królestwo, Wsiąść do pociągu. Polska i inne tytuły z serii nie są mechanicznie zbieżne z opisywaną grą logiczną.
