Hybryda live-action i animacji, z pewnością przywołująca wspomnienia u niejednego z nas, to dowód na to, że wciąż możliwe jest stworzenie oryginalnej fabuły która okazuje się być prostą i ciekawą zarazem. Czy ktokolwiek mógłby się spodziewać, że postaci tak dobrze nam znane pokażą, że ich świat jest o wiele szerszy, niżby mogło się wydawać?
Historia przyjaźni – nie tylko tej międzyludzkiej!
Film, który swoją genezę ma w przygodach dobrze znanego nam Asha, jego zespołu i panteonu stworzeń – Pokémonów, z jedynym i niepowtarzalnym Pikachu czele, to opowieść, która rozpoczyna nowy rozdział tak niezwykle popularnego uniwersum. Dzięki uprzejmości Cinema City, mogę zaświadczyć, że nowy wątek, z prawie całkowicie oderwaną od klasyka fabułą, jest dobrym przykładem na istnienie punktu, w którym może spotkać się wartościowa praca scenarzysty i kunszt animatorski.
Produkcja porusza ważne problemy dzisiejszego świata, poczynając od rozwoju technologicznego i związanych z nim niebezpieczeństw, może nie tak oczywistych na pierwszy rzut oka, a kończąc na relacjach międzyludzkich, czy więzi ze stworzeniami, które łatwo mogą być postrzegane jako odpowiedniki naszych zwierzęcych pupili. Szeroko rozpatrzony zostaje tutaj temat rodziny – związku ojca i syna, który zaobserwować możemy tak naprawdę w dwóch diametralnie różniących się przypadkach. Historia chłopaka o imieniu Tim, który pochodzi z rodziny rozbitej śmiercią i uczy się, jak radzić sobie ze stratą, zderza się z wątkiem założyciela miasta, próbującego zaradzić swojej niedoli spowodowanej chorobą. Film pokazuje, jak bardzo krzywdzący jest stereotyp porzucenia swoich marzeń i dążeń na rzecz szeroko rozumianej „dorosłości”. I chociaż główny bohater żyje w świecie, w którym prawie każdy ma swojego Pokémona, widzimy, że i tu zakradła się szarobura rzeczywistość. Pikachu okazuje się być remedium na całe zło i chociaż postacie spotkają się w dosyć smutnych okolicznościach, łączy ich wspólny cel i pomagają sobie nawzajem. Jako że cała przygoda ma swoje „kryminalne” tło, w którym Pikachu w roli detektywa sprawdza się idealnie, to staje się ona co raz to bardziej wciągająca z każdą minutą filmu.

Źródło: indiewire.com
Dobrze ukazane zostaje tu również to, że technologia może zarówno zbawić jak i zniszczyć człowieka oraz jak ludzkość może czuć się uprzywilejowana na tle innych gatunków zamieszkujących uniwersum – czy analogicznie naszą Ziemię. I chociaż miasto Ryme, mające być ostoją stworzeń takich, jak Psyduck czy Bulbasaur, wydaje się funkcjonować całkiem dobrze, to warto mu się przyjrzeć, gdyż może okazać się miejscem nie aż tak bardzo dla nich bezpiecznym.
Warner Bros., oby tak DALEJ!
Zarówno cała obsada, na czele z jednym w swoim rodzaju Ryanem Reynoldsem, jak i twórcy: reżyser Rob Letterman, scenarzyści: Dan Hernandez, Benji Samit, Derek Connolly oraz oczywiście cały zespół artystów odpowiedzialnych za CGI, stworzyli świat, który tak dobrze odwzoruje, ale też kreuje uniwersum Pokémonów. Zdołali oni pokazać fabułę, która jest jak najbardziej wartościowa, nie tylko dla dzieci i nastolatków, ale też dorosłych (zwłaszcza tych młodych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z jakże wymagającym czasem, tak owocnym w rozczarowania i trudne decyzje). Wątkom, które wiążą się w bardzo dobrze poprowadzoną oś zdarzeń, towarzyszy nostalgiczny powrót do postaci, wspaniale przedstawionych przez mistrzów animacji. Uniwersum tak świetnie spreparowane przez specjalistów ze studia Warner Bros. bardzo dobrze się ogląda, umożliwia ono gładkie przejście pomiędzy tradycyjną animacją a live-action.

Źródło: kinja-img.com
Pika, Pika?
Należyta dawka humoru, wciągające dialogi, a do tego świetna otoczka graficzna i całkiem niezła ścieżka dźwiękowa, dała nam film, który spokojnie możemy nazwać sukcesem. Na pewno produkcja wychodzi przed szereg, nawet w towarzystwie superbohaterskich propozycji Warnera. W pracy Roba Lettermana świetnie widoczna jest skuteczność dialogu i prowadzenia akcji, których tak często brak w filmach DC – bezpośrednio kojarzonego z Warnerem.
Film Pokémon: Detektyw Pikachu można oglądać w całej Polsce w kinach Cinema City.