Gra zatytułowana Heroes of Hyrule miała zostać wydana na Nintendo DS około 2004 roku, niestety brak oficjalnej zgody Nintendo nie pozwolił nigdy wyjść produkcji poza etap konceptów. DidYouKnowGaming na swoim kanale umieścili wideo z nieznanymi wcześniej informacjami dotyczącymi niedokończonego projektu:
Ciekawostką jest fakt, że ta odsłona nie miała koncentrować się na postaci Linka czy Księżniczki Zeldy, lecz znanego z Ocarina of Time Sheika. Biorąc to pod uwagę, nie mieliśmy się więc wcielać w rolę znanego już nam wojownika, a pokierowalibyśmy losami chłopca o imieniu Kori, który odnalazł tajemniczą księgę. 100 lat przed wydarzeniami z gry, Ganon porwał Zeldę, a Link po nieudanej próbie ratunku również zostaje schwytany. Na szczęście trójka przyjaciół Linka, czyli Goron (Dunar), Rito (Seriph) i Zora (Krel) łączy siły, aby go ocalić. Każdy z herosów miał reprezentować jeden z aspektów Triforce’a. Po porażce Ganon powrócił do mistycznej księgi zaklęć, gdy nagle jego dusza została uwięziona. Nie mogąc spalić księgi, bohaterowie wyrwali z niej wszystkie strony, rozrzucając je po całej krainie, aby Ganon nigdy już nie powrócił.
Gra zaczęłaby się w typowym dla Zeldy stylu, a gracze kontrolowaliby Kori. Po odkryciu księgi chłopiec czytał o przeszłości Królestwa Hyrule. Tutaj rozgrywka nabrałaby strategicznego sznytu, co zresztą miało być głównym elementem rozgrywki. Pozostałą przestrzeń gry zajmował Kori wykonujący zadania dla mieszkańców miasta w zamian za nowe strony do magicznej księgi (nieświadomy, że tym sposobem powróci Ganon).