Po miesiącach trzymania graczy w niepewności, Capcom nareszcie oficjalnie pokazał pierwszy, duży dodatek do gry Monster Hunter World. Iceborne – bo tak nazwano rozszerzenie zabierze nas na zimową mapę, Hoarfrost Reach. Według obietnic ma ona być największym regionem dostępnym w grze. Dodatek wprowadzi także nową historię, rozgrywającą się po wydarzeniach z podstawki. Istotną rolę ma w niej odegrać Velkhan – potężny, lodowy smok, który nie raz stanie na drodze bohaterów. Naturalnie, natkniemy się na mnóstwo innych bestii do upolowania.
Iceborne zostało wycenione na ok. 40 euro. Kwota ta wydaje się być dość wysoko, lecz według Capcomu kryje się za tym odpowiednie wyjaśnienie. Rozszerzenie pod względem zawartości ma bowiem konkurować z całą podstawową grą. Nowi gracze zainteresowani tytułem będą mogli z kolei nabyć Monster Hunter: World – Iceborne Edition, czyli zestaw składający się z gry z dodatkiem. Paczkę wyceniono na ok. 60 euro. Należy jednak pamiętać, że w do rozpoczęcia zabawy z rozszerzeniem konieczne będzie ukończenie podstawowej kampanii.
Monster Hunter World: Iceborne ukaże się 6 września na PS4, Xbox One i PC.