Recenzenci boją się sequeli, zwłaszcza wtedy, kiedy pierwsza część animacji okazała się interesująca i zabawna. Ba, podbiła miliony serc młodych widzów! Sekretne życie zwierzaków domowych 2 to znane dzieciom zwierzęta w nieco nowszym wydaniu. Max, Duke, Tuptuś, Chloe i inni mówią dziś „witajcie ponownie!”.
Kochamy nasze zwierzaki
Jak dowiedzieliśmy się z pierwszej części Sekretnego życia zwierzaków domowych, pupile potrafią spłatać dwunożnym opiekunom niemało figli, zwłaszcza wtedy, kiedy się nudzą. Nasi bohaterowie nie mają jednak czasu na zabawę, ich życie to ciągłe podejmowanie nowych wyzwań, walka z przeciwnościami losu i zyskiwanie sympatii najmłodszych widzów. W tej części dzieje się wiele, a to za sprawą m.in. nowego dziecka w rodzinie. Max obiecuje obsesyjnie chronić, zaginionej zabawki terriera, będącej pod opieką Gidget czy morderczego właściciela cyrku, pozostającego pod obserwacją królika Tuptusia. Bohaterowie przeżywają wspólnie niezwykłe przygody, które niejednokrotnie rozbawią najmłodszych widzów (taaak, salwy śmiechu w Cinema City wspominam do dziś!), a dorosłych sprowokują do uśmiechu. Znający pierwszą część mogą poczuć się jednak nieco zawiedzeni – animacja nie zaskakuje, ponieważ tematyka sequela pozostaje bardzo zbliżona do pierwszej części filmu.

Źródło: play.google.com
Dopóki nie wróci moja Pańcia
Max to jack russell terrier i po raz kolejny twórcy idealnie dopasowali charakter psiego bohatera do jego podręcznikowego pierwowzoru. Główny bohater historii, pomimo niewielkiego wzrostu, jest przekonany o swoich umiejętnościach, pewny siebie i buntowniczy. Kiedy jednak w centrum jego zainteresowania pojawia się potomek ukochanej pani – Liam, Max zmienia się w pełnego lęków psa i trafia do… psiego psychologa. Lekiem na tik nerwowy zwierzaka ma być wyjazd na wieś (razem z przyjacielem Duke’em), gdzie nie będzie on musiał martwić się o swoje „ludzkie stado”. Pies Kogut, którego bohaterowie poznają w sielskiej scenerii, pokazuje zwierzętom inne życie i uczy ich, że nie warto bać się tego, co tylko pozornie stanowi zagrożenie. Przytoczenie przygód bohaterów poza miastem pełni funkcje stricte dydaktyczną. Zwierzęta nie tylko bawią, ale i uczą – odpowiedzialności, odwagi, zaufania.

Źródło: hollywoodreporter.com
Ja jestem psem, a ty – superbohaterem
Chloe, puszysta kocica znana z pierwszej części animacji, zazwyczaj spędza czas wylegując się popołudniami. Nie waha się jednak pomóc zwierzęcym przyjaciołom, kiedy ci muszą odzyskać ukochaną zabawkę Maxa. Gidget, która była odpowiedzialna za jej bezpieczeństwo, musi nauczyć się, jak być kotem i stawić czoło innym przedstawicielom tego gatunku w apartamencie mega kociary. Chloe – nauczycielka – instruuje przyjaciółkę, jak należy się zachowywać. W międzyczasie królik Tuptuś decyduje się na wyeksponowanie swoich umiejętności godnych superbohatera. Jego odwaga i zawziętość stają pod znakiem zapytania, kiedy na horyzoncie dostrzega prawdziwe niebezpieczeństwo. Aczkolwiek nieustraszony Tuptuś decyduje się ruszyć na pomoc młodemu tygrysowi syberyjskiemu, który jest więziony przez złowrogiego Rosjanina w czeluściach cyrku. Ta część filmu również ma za zadanie pokazać młodym widzom, czym jest przyjaźń i jak należy ją pielęgnować.

Źródło: triforcegamer.com
Kilka uwag po seansie
Animacja nie została przyjęta gromkimi brawami przez międzynarodowych krytyków. Zgodnie z informacjami na portalu Rotten Tomatoes, tylko niecałe 60% recenzji jest pozytywnych. Serwis Metacritic udostępnił natomiast dane, że średnia ocena to 6,1 (wyliczona na podstawie 51 głosów). Potencjalny widz, zapoznawszy się z tymi opiniami, może stracić ochotę na seans. Nie należy jednak zapominać, że Sekretne życie zwierzaków domowych 2 to przyjemny i zabawny film dla dzieciaków poniżej 10 roku życia. Pomimo że jego bohaterowie się nie zmieniają i fabularnie nadal borykają się z podobnymi problemami, ich rzeczywistość na pewno będzie bawić najmłodszych kinomanów. A może dodatkowo wyciągną oni z seansu jakąś lekcję?
Za możliwość obejrzenia filmu dziękujemy sieci kin Cinema City.