Ostatnia część Transformersów zadebiutowała na ekranach kin w czerwcu tego roku. Zebrała mieszane recenzje, jednak z całą pewnością jest to lepsze niż ostatnie filmy Michaela Baya z tej franczyzy. A jak to wygląda w komiksach? Część z nas miała możliwość obcowania z kolekcją Transformers. Kolekcja G1,w skład której wchodziły tytuły wydane w ramach wydawnictwa Marvel. My jednak przygotowaliśmy dla was zestawienie, które może przypaść wam do gustu.
Superbohaterowie Marvela i mieszkańcy Cybertronu
Niejednemu fanowi marzy się zobaczyć takie połączenie. Już w pierwszych komiksach wydawnictwa Marvel o Transformerach pojawił się Peter Parker w czarnym, symbiotycznym kostiumie Spider-Mana. W tej historii zespół Autobotów wraz z najpotężniejszymi bohaterami Ziemi ma powstrzymać Megatrona przed wywołaniem wojny między ojczyzną Doktora Dooma, Latverią, a sąsiednią Symkarią. Choć historia pozornie osadzona po pierwszej części New Avengers Briana Michaela Bendisa, jest ona na tyle samodzielna, że może wprowadzić każdego czytelnika w świat wielkich robotów i Avengersów.
More Than Meets The Eye/Lost Light
Kolejna gratka dla tych, którzy chcą rozpocząć przygodę z Autobotami od początku. Po zakończeniu Transformers Mike’a Costy, wydawnictwo IDW zdecydowało się na dokonanie miękkiego restartu, dzieląc historie z mieszkańcami Cybertronu na dwie główne serie. Jednym z nich był More Than Meets The Eye (później przemianowany na Lost Light), w którym zespół Autobotów wyruszył przez galaktykę na statku Lost Light w poszukiwaniu mitycznych Rycerzy Cybertronu. Klimat tych komiksów jest zbliżony do założeń fabularnych Jamesa Gunna zastosowanych w Strażnikach Galaktyki – zbiór nieudaczników i wyrzutków, którzy utknęli razem na statku kosmicznym podróżującym po galaktyce, przepracowując własne traumy, mając wiele przygód zarówno zabawne, jak i niebezpieczne. Poznajemy na nowo wiele postaci. Dochodzi do skrajności, gdy skruszony Megatron dołącza do ekipy statku, chociaż przyzwyczajenie się zajmuje trochę czasu, skutkuje to jednymi z najlepszych postaci w historii Transformers.
Infiltracja
Infiltracja to nic innego jak odpowiedź na Marvel, a konkretnie na jego imprint Ultimate autorstwa Simona Furmana. Sześcioczęściowa miniseria przenosi świat Transformers w bardziej nowoczesny, przyziemny kontekst. Konflikt Autoboty vs Decepticony był bardziej zimną wojną, w której obie frakcje ukrywały się na Ziemi i utrzymywały osłonę jako główny priorytet. Jednak kiedy trio ludzi natyka się na istotną inteligencję Decepticonów, medyk Autobot Ratchet przełamuje swoje przebranie, aby uratować ich przed ścigającymi Decepticonami. Przez cały czas intrygi Starscream przyciągają uwagę (i gniew) Megatrona.
Teoria Chaosu
Ciekawy tytuł, w którym dwóch adwersarzy– Optimus Prime i Megatron nie walczą, ale przede wszystkim ze sobą rozmawiają. Tutaj, gdy Megatron został schwytany przez Prime’a, w końcu mają szansę porozmawiać o swoich nieporozumieniach i motywacjach w sposób, który rzuca światło na obie postacie. W szczególności Megatron jest przedstawiany z większą głębią niż zwykle, ponieważ czarny charakter ujawnia więcej swojej historii wrogowi.
The War Within
Simon Furman w 2002 roku powrócił do początków konfliktu Autobotów i Decepticonów. Fabuła ujawnia również, w jaki sposób Optimus Prime doszedł do władzy, od skromnego Autobota o imieniu Optronix do przywódcy swojego ludu. Historia kończy się przysięgą Prime’a, że poprowadzi walkę z Decepticonami, co ustanawia główny konflikt, który nastąpi we wszystkich historiach Transformersów w następnych latach.
Crossover, który już prawie zaistniał na ekranie
Transformers, gdy byli wydawani przez Marvelu w latach 80., spotkali się też z inną grupą, której marka tak jak wielkich robotów należała do Hasbro. GI Joe And The Transformers to historia, w której te dwie grupy się zetknęły, będąc spełnieniem fantazji wszystkich dzieci, które bawiły się wytworami tej franczyzy. Limitowana seria z 1987 roku jest świetną wizytówką różnych zabawek, w tym niektórych z najlepszych wersji Snake Eyes. Jest to również kluczowe w komiksowej tradycji Transformers, ponieważ Bumblebee zostaje zniszczony przez Joes, ale następnie odbudowany jako Goldbug.
Mroczny Cybertron
Dark Cybertron to historia IDW z 2014, która według mnie jest jedną z najlepszych, ponieważ przedstawia ulubioną przez fanów postać Shockwave’a, który próbuje przejąć kontrolę nad Cybertronem. To ogólny plan nie tylko ze strony analizującego Shockwave’a, ale także ze strony IDW i Hasbro. Fabuła powoli łączyła się przez kilka lat poprzez wątki i koncepcje wprowadzane w opakowaniach zabawek, tworząc wyjątkowe interaktywne doświadczenie dla kolekcjonerów i czytelników. Czytelnicy mogli fizycznie odgrywać historię, którą właśnie przeczytali, bawiąc się zabawkami i akcesoriami, które zostały stworzone wyłącznie na potrzeby tej historii.