Liara T’Soni z serii Mass Effect
Kanadyjskie studio BioWare znane jest z rozpowszechniania otwartości w grach wideo. W ich produkcjach nie tylko niejednokrotnie pojawiały się wątki dotyczące nietolerancji i dyskryminacji, ale też mogą pochwalić się dość szeroką reprezentacją postaci LGBT+. Ze względu na liczne możliwości nawiązywania relacji z postaciami niezależnymi, twórcy dają graczom możliwość określenia orientacji protagonisty, z którym się w końcu w jakiś sposób utożsamiają.
Jeśli zaś chodzi o szczególnie ciekawy przykład nieheteronormatywnej obsady, to zdecydowanie należy wymienić Liarę T’Soni ze space operowej serii Mass Effect. Zarówno męska, jak i żeńska wersja Sheparda jest w stanie nawiązać głębszą relację z badaczką rasy Asari i jak najbardziej warto, choćby dla bardzo dobrze napisanych dialogów. Postać Liary jest ważna także w samym kontekście jej pochodzenia. Mamy tu bowiem ciekawy przykład wprowadzanie postaci LGBT+, nie tyle jako przedstawicieli mniejszości świata przedstawionego, ale społeczności integralnej dla uniwersum Mass Effecta.
Choć Asari na pierwszy rzut oka przypominają humanoidalne kobiety, to są istotami jednopłciowymi i nie postrzegają przedstawicieli innych ras przez pryzmat płci, jako że nie są one rozróżniane. Nie jest ona czynnikiem decydującym o więzi emocjonalnej lub romantycznej, więc możemy je określić jako osoby panseksualne. Co więcej, według kanonu używanie przez Asari żeńskich zaimków stanowi jedynie uproszczenie dla tłumaczeń na języki obce. Część postaci jednak woli używać zaimków męskich lub neutralnych płciowo. – Krzysztof Olszamowski