Piękna
Gra jest wykonana niezwykle estetycznie – pudełko od razu przyciąga uwagę. Biało-różowe wykończenie Dominique Mertens i grafika krowy jadącej na zbyt małym rowerze skłania nas do uśmiechu. W środku znajduje się 49 kart zawodników dla 2-5 graczy w wieku 7+. Zawodnicy są podzieleni na 7 zespołów w różnych kolorach, każdy zespół składa się natomiast z 7 różnych kart zwierząt ponumerowanych od 1 do 7. W każdym zespole dane zwierzę występuje tylko raz.
Poza tym w pudełku znajdziemy również 6 kart ucieczki (wartych od 25 do 50 punktów) oraz kartę prestiżowego trykotu w marchewkę z groszkiem (otrzymuje ją osoba, która pod koniec rundy ma najwięcej punktów). Poza tym dostajemy jeszcze notes punktacji z uroczymi grafikami. I to wszystko dla frajdy grającego!
Velonimo
Tytuł jest bardzo pomysłowy i sprytnie wprowadza w tematykę karcianki. Twórcy sygnalizują, że potrzebujemy 5 minut na poznanie zasad, 5 na rundę, 30-40 na całą rozgrywkę! Łącząc zawodników w odpowiednie kombinacje, dążymy do tego, aby jak najszybciej pozbyć się 11 kart (tych, które dostajemy na rękę na początku rundy). Musimy jednak pamiętać, że pomimo że celem gry jest wygranie poszczególnych etapów wyścigu, zdobycie jak największej liczby punktów i zgarnięcie prestiżowego trykotu w marchewkę z groszkiem, najważniejsza jest strategia! Najlepsze kombinacje należy zachować na moment, w którym karty pozwolą graczowi wysunąć się na prowadzenie i wygrać etap.
W teamie
Velonimo bardzo mi się spodobało, ale… w wersji wieloosobowej, po prostu – im więcej, tym lepiej (oczywiście do 5 graczy). Moje uznanie zyskał pomysł z kartami liderów z łatwością krzyżujących plany przeciwników (ale znów – ta wariacja najlepiej zadziała w grze wieloosobowej). Fani karcianek dla dwóch osób – nie martwcie się! Twórcy przygotowali zasady specjalne – karty nosiwody (wielbłądy) oraz wyrywanie ataku. Te włączone w grę dodatki mogą się podobać, jeśli preferujecie spędzanie czasu tylko we dwoje. Polecam Velonimo wszystkim fanom karcianek i… pięknych ilustracji!