Nie jest lekko, kiedy Twoi rodzice są superbohaterami, a Ty… nie odkryłeś jeszcze swoich supermocy. Masz co prawda superbohaterskich przyjaciół, własny latający superTalerz odkrywcy, ale zwiedzanie kosmosu bez dodatkowych umiejętności nie daje ci satysfakcji… W najnowszej francuskiej superprodukcji zobaczycie, jak ogromna może być siła marzeń i jak ważna jest przyjaźń w życiu superbohatera.
Geneza
W 2007 roku we francuskiej telewizji pojawił się serial animowany, którego fabuła koncentrowała się na perypetiach SamSama – siedmioletniego superbohatera, mieszkającego na SamPlanecie z SamMamą, SamTatą oraz Misiaczkiem (oczywiście, SamMisiaczkiem). Powstały dwie serie, w tym: dziewięćdziesiąt jeden odcinków (każdy 6-8 minut). Polscy widzowie mogli oglądać SamSama na antenie stacji MiniMini. Film pełnometrażowy, który jest omawiany w tej recenzji, bazuje na francuskim serialu z 2007 roku. W produkcji swoich głosów użyczyli młodzi aktorzy – Jakub Strach, Pola Piłat, Nina Kwapisiewicz, Weronika Łukaszewska, Jan Wieczorem oraz Ignacy Szczerbiński.
Źródło: czasdzieci.pl
Międzygalaktyczny konflikt
Życie SamSama zmienia się, kiedy na jego planetę przybywa Mega – dziewczynka znikąd, która z dnia na dzień staje się częścią superbohaterskiej klasy. Nowoprzybyła szybko aklimatyzuje się w nowym środowisku, a z czasem zyskuje szacunek rówieśników. Między SamSamem i Megą rodzi się przyjaźń, której przetrwanie będzie jednak zależeć od przyszłych wydarzeń. Należy zauważyć, że w animacji istotne są przede wszystkim przygody młodych superbohaterów (SamSama, Megi, SuperJulie, Catty, Tuffy, Groszka). Ich rodzice, a właściwie to wyłącznie rodzice SamSama, stają się istotni dopiero w sytuacji zagrożenia planety. Zapobiegnięcie międzygalaktycznej apokalipsie będzie jednak trudniejsze niż można by się spodziewać.
Źródło: animationxpress.com
Jesteśmy drużyną
Filmów o supermocach supernastolatków jest wiele, ale nie wszystkie są godne polecenia. SamSam to jednak dziełko przemyślane i będące efektem pracy wielu profesjonalistów – Tanguya de Kermela (What’s the Big Idea?, Ziggy and the Zoo Tram), Valérie Magis (Chłopiec i wilk, Ernest i Celestyna, Wiking Vic), Jeana Regnauda (Mój dziadek się chowa, Wielki zły lis i inne opowieści, Ernest i Celestyna w zimie) oraz Serge’a Blocha (Samasam). Oglądając animację, mamy poczucie, że wybraliśmy produkcję, która bawi i uczy. Przyjaźń staje się siłą i pomaga pokonać międzygalaktyczne zło.
Źródło: nyicff.org
Z perspektywy widza
Animacja SamSam to bardzo interesująca propozycja dla dzieci. Kosmiczny świat, w którym królują bohaterowie z supermocami, na pewno szybko skradnie ich serducha! Animacja jest bardzo barwna, co sprawia, że nie możemy od niej oderwać wzroku. Dorosły widz na pewno zauważy pewne graficzne niedociągnięcia. Obstawiam jednak, że nie wpłyną one na ostateczną ocenę filmu. Zamiast tego będzie miał on satysfakcję, że wspólnie ze swoją pociechą zobaczył wartościową bajkę! Bo taki właśnie jest SamSam!
Za film SamSam zapraszamy do sieci kin Cinema City na terenie całego kraju!
