Mike Millar to twórca, który wielokrotnie zachwycił fanów alternatywnym spojrzeniem na komiks. Czy tym razem uda mu się pokazać nowe oblicze klasycznego science-fiction?
Przemoc w rodzinie ma różne oblicza. Przybiera ona jednak groźne tony, kiedy mąż okazuje się najpotężniejszym i najokrutniejszym człowiekiem w galaktyce. Królowa Emporia postanawia uciec z dziećmi przed swoim wybrankiem, władającym galaktyką Moraxem. Czy ma szansę tego dokonać, kiedy to do niego należą wszystkie planety i ogromna armia żołdaków?
Czy klasyczne science-fiction ma jeszcze rację bytu?
Cesarzowa to seria stworzona przez uznanego scenarzystę, Mike’a Millara. Wsławił się on prezentowanym często nieszablonowym podejściem do komiksu. W Kick Ass pokazał inne oblicze superbohaterstwa, w Chrononautach konsekwentną zabawę z czasem, a od czasu kiedy przejął serię Authority, ta nabrała rumieńców. Na jego koncie znajduje się również wiele komiksów, zarówno autorskich, jak i tworzonych na zlecenie wielkich wytwórni, takich jak Marvel czy DC. Tym razem Millar wziął na warsztat space operę, jednak – jak zwykle – zrobił to w swoim stylu. W czasach, w których królują realistyczne opowieści o galaktycznym zasięgu czy mroczne spojrzenie na możliwe drogi rozwoju ludzkości, scenarzysta cofnął się o kilkadziesiąt lat i nawiązał do klasycznych, rozrywkowych historii. Czytając Cesarzową ma się wrażenie, jakby powrócił Flash Gordon ze swoimi niesamowitymi przygodami. Komiks ten bowiem jest przepełniony szybką akcją, szalonymi pościgami i – nie oszukujmy się – czasami naprawdę durnymi rozwiązaniami fabularnymi. Te jednak wpisane są w konwencję i bynajmniej nie obniżają jakości dzieła, a wręcz ją podnoszą.
Postaci są nieco kliszowe i początkowo stanowią zwykły zbiór pewnych stereotypowych cech. Potem jednak następuje ich powolny rozwój lub raczej autor postanowił odkrywać stopniowo ich tajemnice i motywy. Nie to jednak jest tutaj priorytetem. Są nim natomiast kolejne niesamowite światy, sceny pogoni i fakt, że czytelnik nie ma ani chwili na odpoczynek. Tutaj jedna afera goni drugą. Bohaterowie wpadają w kolejne kabały z prędkością karabinu maszynowego, a co ciekawe – lektura nie męczy ani troszkę, nawet przy takim pozornym powtarzaniu wątków!

Źródło: paradoks.net
Jak wyglądają inne światy Cesarzowej?
Za grafikę odpowiada Stuart Immonen, jeden z ciekawszych twórców głównego nurtu komiksu amerykańskiego. Jego prace mieszczą się w definicji klasycznego stylu, prezentowanego przez większość artystów, jednak jako jeden z niewielu potrafi on zachować swoją własną, charakterystyczną kreskę. Jego rysunki są zwiewne, czasami sprawiają wrażenie niewykończonych i oscylują pomiędzy drobiazgowym cieniowaniem maleńkimi kreskami a plamami czerni. Właśnie zabawa tymi elementami sprawia, że artysta umiejętnie operuje planami i świetnie zaznacza główny przekaz. Dzięki temu podkreśla dynamikę akcji i złożoność mimiki bohaterów. Na pochwałę za nałożenie kolorów, rewelacyjnie dopasowujących się do kreski Immonena, zasługuje również Ive Svorcina. Ta bowiem również waha się od pięknie malarsko cieniowanych plansz do zwykłych, jednolitych plam kolorów, w zależności od potrzeb sceny.
Polskie wydanie z twardą oprawą, wysoką jakością druku i w lekko powiększonym formacie pozwalają docenić całościowy efekt. Tłumaczenie również powinno zadowolić nawet najbardziej wymagających fanów. Jedyne, czego można by sobie jeszcze życzyć, to troszkę niższa cena.

Źródło: kamienzserca.pl
Czy warto wracać do klasyki?
Dzięki tym wszystkim cechom Cesarzowa jest niewątpliwie jednym z ciekawszych komiksów rozrywkowych w ostatnim czasie. Nie znajdziecie tutaj rozważań psychologicznych, tomik nie zmieni też niczyjego światopoglądu. Zapewni jednak rewelacyjną rozrywkę wszystkim fanom starego, dobrego science-fiction z czasów, kiedy jeszcze nie skupiano się na takich szczegółach jak fizyka czy logika, a w centrum uwagi była kreacja niesamowitych światów i emocjonujących przygód. Komiks Millara i Immonena to ostra jazda bez trzymanki, która przez cofnięcie akcji fabularnej komiksu o kilkadziesiąt lat, stanowi pewnego rodzaju innowację na rynku.