„Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. Niepokonanym” – śpiewała grupa Perfect. I choć Brian Michael Bendis z pewnością nie znał słów polskiego hitu, to najwyraźniej przyświecały mu one, kiedy postanowił rozstać się z Daredevilem. Scenarzysta komiksu żegna się z czytelnikami listem, w którym opisuje powody swej decyzji, ale wcześniej możemy przeczytać ostatnie z zeszytów jego pióra. Sprawdźmy więc, jak wypadło to pożegnanie.
Nie wszyscy dziadkowie są mili
Trzeci tom cyklu Daredevil: Nieustraszony! składa się z pięciu różnych historii. Pierwsza z nich opowiada o Alexandrze Boncie, byłym szefie półświatka Hell’s Kitchen. Za sprawą Śmiałka trafił on na kilkanaście lat do więzienia. Najwyraźniej odsiadka nie zresocjalizowała go i starszy jegomość nadal chciałby rządzić światem przestępczym oraz zemścić się na Mattcie Murdocku. Pierwszy cel nie jest możliwy do realizacji, ale ten drugi – jak najbardziej. Staruszek szantażuje Malvina Pottera, byłego wroga Murdocka aktualnie szyjącego stroje dla superbohaterów. Zażywa także podejrzaną substancję, która dodaje mu nadludzkiej siły, ale jednocześnie powoli uśmierca. Alexander nie przejmuje się tym, nie zależy mu na życiu, tylko na tym, by dokonać swej zemsty. Jego planem jest ujawnienie światu, kto kryje się pod maską Diabła z Hell’s Kitchen.
Komiks rozgrywa się na trzech płaszczyznach: w czasach przed II wojną światową, w latach 50. oraz współcześnie. Rysownicy zastosowali tu bardzo ciekawy zabieg: aby czytelnik nie pogubił się, w którym czasie dzieje się akcja, każdy z nich rysowany jest w inny sposób. Mamy tu komiks czarno-biały, z kreską charakterystyczną dla pierwszych zeszytów Marvela i z kreską typową dla tych aktualnych.
Hell’s Kitchen też potrzebuje grupy wsparcia
Druga historia rozgrywa się w kościele, gdzie zebrana zostaje grupa wsparcia dla ludzi chcących podyskutować o Daredevilu. Ponownie znajdziemy tu wiele rozważań na temat prawdziwej tożsamości naszego bohatera. Każdy z zebranych opowiada swoją historię związaną ze Śmiałkiem. Choć mamy tu mniej akcji, to i tak jest bardzo ciekawie. Z każdą chwilą wychodzą na jaw nowe fakty, opowieści bohaterów łączą się w całość, a my nie możemy doczekać się zakończenia. Zwłaszcza od momentu, gdy okazuje się, że wśród zebranych znajduje się też sam Matt Murdock. Przy okazji dowiadujemy się więcej o jednym z wrogów Diabła, czyli Jesterze, oraz o Milli Donovan, z którą to Matt Murdock wziął ślub.
Kim jest Daredevil?
Trzecia część skupia się również na ujawnieniu tego, kim jest Daredevil. Tym razem Śmiałka wydać zamierza jego największy wróg – czyli Wilson Fisk. W zamian za to liczy on na wypuszczeniu go z więzienia. Najwyraźniej FBI bardzo zależy na zdobyciu prawdy o Diable, ponieważ idzie na układ z gangsterem. W ostatniej części mamy mnóstwo akcji, a do bohaterów dołączają także Elektra, Iron Fist, Luke Cage, Czarna Wdowa i agenci S.H.I.E.L.D. oraz jeden z przeciwników Murdocka – Bullseye. Ponownie mamy okazję spotkać też żonę Diabła – Millę Donovan, a także poznać Nocną Pielęgniarkę, osobę zajmującą się udzielaniu pomocy medycznej superbohaterom.
Alternatywa i superdrużyna
Przedostatnia historia, pisana już przez Michaela Larka, to wersja alternatywna opowiadająca o tym, co mogłoby się wydarzyć, gdyby Karen Page przeżyła atak Bullseye’a. W tej historii Śmiałek zabija Wilsona Fiska i trafia przed sąd. Choć na jego korzyść zeznają Mr. Fantastic, Czarna Wdowa czy sam Kapitan Ameryka, to Matt i tak trafia za kratki.
Piątą historią fani również powinni być zachwyceni. Poznajemy historie stworzenia drużyny składającej się z Daredevila, Spider-mana i Punishera. Głównym bohaterem jest tu Frank Castle, który pała chęcią dokonania zemsty na zabójcach swojej drużyny. Niestety, jest to tylko dodatek do pozostałych zeszytów, rodzaj ciekawostki dla fanów, poza tym jest bardzo krótki.
Godne pożegnanie
Cała książka wydana przez Egmont to prawdziwa gratka dla fanów komiksów i Daredevila. Kto zebrał pozostałe dwa tomy, koniecznie musi sięgnąć też po trzeci. Choć bez znajomości pozostałych „trójkę” nadal można śmiało przeczytać. I naprawdę warto. Historie zawarte w tym tomie są wciągające i intrygujące. Nie mogłem się od nich oderwać. Również oprawa wizualna cieszy oko. Podział na czasy i rysowanie w różnym stylu pierwszej historii to prawdziwy majstersztyk. Bendis zakończył swoją przygodę ze Śmiałkiem w świetnym stylu. Dwa dodatki to również świetna robota. Warto zapoznać się więc z Daredevilem: Nieustraszonym!