Heroic fantasy w nowym wydaniu
Najnowsza seria wydawnictwa Vesper przenosi nas w świat tzw. heroic fantasy – gatunku, który zasłynął głównie dzięki postaci wspomnianego już Conana. Warto zauważyć jednak, że w niszy tej uchowali się także inni fascynujący bohaterowie, a idealnym przykładem jest właśnie Kane. Inspirowany postacią biblijnego Kaina wojownik został stworzony przez Karla Edwarda Wagnera, legendę fantastyki. Naznaczony przekleństwem bogów za swoją zbrodnię, Kane przemierza świat przez wieki. Zostaje piratem, poetą, filozofem, magiem, przeżywa kilkadziesiąt żywotów, a nabyte doświadczenie pozwala mu na wychodzenie cało z kolejnych przygód. Dlaczego walczy, podróżuje i knuje? Po co zdobywa jedną koronę za drugą, opowiada się po stronie rebeliantów lub wspiera władców? Cóż, robi to wszystko po prostu… z nudy!
„Cegła” w pięknym wydaniu
Od razu warto zwrócić uwagę na świetne wydanie książki. Tom zawiera w sobie dłuższą powieść pod tytułem Sploty Mroku oraz krótsze opowiadania: W zwierciadle zimy dusza się przegląda, Zimne światło, Miraż, wiersz Anioła śmierci cień oraz dodatki: chronologię świata Kane’a, glosariusz i esej Wspomnienie o Karlu Edwardzie Wagnerze. Tak bogaty zbiór siłą rzeczy staje się dość obszerny. Został oprawiony jednak w twardą okładkę i wzbogacony licznymi ilustracjami. Tutaj jednak chciałbym zauważyć, że ilustracje z pewnością mogłyby być nieco bardziej klimatyczne. Nie zawsze odpowiadają opisom z książki – w sposób aż rażący. Mogłoby to być uznane za mrugnięcie okiem do czytelników pamiętających dawne czasy polskiego fantasy, kiedy to grafiki na okładkach rzadko odpowiadały treści wewnątrz lektury. Zachowując jednak powagę trudno mi zrozumieć, jaki jest powód takiego stanu rzeczy w tym wydaniu.
Narracja wciąga jak ruchome piaski
Niesamowicie spodobała mi się narracja Wagnera. Mimo ponad pięciuset stron tekstu, ani razu nie czułem znużenia czy nudy. Czytelnik zostaje gładko wprowadzony w świat przedstawiony, jego mity i krainy. Wbrew nieśmiertelności Kane’a, a przez to także jego pewnego oderwania od przedstawionej rzeczywistości, odbiorca jest w stanie się z nim dość szybko zidentyfikować. Bohater spiskuje, knuje, morduje – z pewnością nie jest to postać pozytywna. Może nawet nastąpić moment, kiedy będziemy kibicować raczej jego przeciwnikom. Mimo to jednak z pewnością poczujemy do niego pewną sympatię, która pozwoli z wypiekami na twarzy śledzić jego dalsze losy. Losy nieśmiertelnego wojownika, który uczestniczy w kolejnych konfliktach, aby zabić nudę.
Wilkołaki vs kosmici
Najlepszym opowiadaniem w tym zbiorze była dla mnie historia o atakach wilkołaków. Rozpisana jak rasowy kryminał, sprawiła, że czytelnik czuje się osaczony w zimowej osadzie razem z kilkoma ocalałymi osadnikami. Elementy horroru i śledztwa zostały tu wkomponowane perfekcyjnie w model heroic fantasy z nieśmiertelnym wojownikiem w roli głównej. Warto jednak zauważyć, że opowieść Sploty mroku można śmiało uznać za najgorszy element tej książki, chociaż też najdłuższy. Wielowątkowa intryga robi wrażenie, jednak wprowadzenie obcej cywilizacji posiadającej kosmiczne technologie rodzaju laserów nieco psuje odbiór.
Kiedy kolejny tom?
Muszę przyznać, że z niecierpliwością czekam na więcej. Wydanie dodaje także kompendium wiedzy o samym autorze, co pozwala osadzić jego twórczość na osi czasu wraz z działalnością innych pisarzy oraz przeanalizować jego inspiracje. Książka wciąga, buduje klimat, nie daje się oderwać. Mroczne fantasy na najwyższym poziomie. Mam tylko nadzieję, że wydawnictwo Vesper nie każe nam czekać zbyt długo na kolejne losy Kane’a.