Niebezpieczna, wręcz karkołomna misja półelfki Leandry, ambasadorki królestwa Illianu, trwa. Potężna maestra wraz z legendarnym wojownikiem Havaldem i grupą śmiałków opuszczają wreszcie Besarajn, by na pokładzie statku pokonać ostatni odcinek drogi do Askiru. Tam mają nadzieję pozyskać sprzymierzeńców w walce z wszechpotężnym imperium cesarza nekromanty. Dla Havalda rejs kończy się przedwcześnie: kiedy okręt zostaje zaatakowany przez piratów, wojownik trafia za burtę i zostaje wyrzucony przez fale na Wyspy Ogniste, gdzie mają swoją bazę morscy rozbójnicy. Lecz w gnieździe korsarzy czai się jeszcze inne, o wiele większe zagrożenie.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Dobra wiadomość dla wszystkich fanów fantastyki: do księgarni powraca Richard Schwartz z piątym tomem Tajemnicy Askiru: Wyspami Ognistymi. Po raz kolejny trafimy w środek powieści, która starym wyjadaczom może kojarzyć się z oldschoolowymi grami RPG pokroju Baldur’s Gate’a. W jej skład wchodzi jeden główny bohater, drużyna jego towarzyszy, motyw pełnej zwrotów akcji podróży do celu oraz dobrze znane postacie: mroczne elfy, nekromantów, zabójców, a teraz również piratów.
Bo tym razem Havald, Leandra oraz reszta drużyny schodzą ze stałego lądu i trafiają na otwarte morze oraz okalane przez nie wyspy. Jednymi z nich są tytułowe Wyspy Ogniste – miejsce równie niebezpieczne, co wskazuje jego nazwa. Tam też czekają na nich kolejne wyzwania, trudniejsze nawet od tych, przed którymi stali już wcześniej. W międzyczasie dotrze do nich również gorzka prawda o Askirze. Nie jest on taki, jak to sobie dotychczas wyobrażali.
Powody do zadowolenia mają wszyscy niecierpliwi, ponieważ bohaterowie w końcu na dobre opuszczają Gasalabad – dotychczasowe miejsce akcji, i są już na półmetku swojej drogi do celu. Drogi, której kres poznamy już niedługo, bo do końca serii pozostał jeden tom. Dlatego nie zwlekajcie i zdobądźcie własny egzemplarz Wysp Ognistych. Będzie się działo, już 11 czerwca. Co powiecie na epicką bitwę morską?