Końcówka drugiego tomu Dziecięcia bestii dawała nadzieję na to, że kolejne części okażą się lepsze. Komiks te nadzieje częściowo spełnia, jednak wciąż pozostawia sporo do życzenia. W trzeciej odsłonie cyklu wszystko dzieje się bardzo szybko, ale czy to wystarczy?
W komiksach niejednokrotnie zdarzały się przypadki, że przychodzi kres na superbohatera. Uśmiercono przecież swego czasu takie ikony jak Spider-man czy Kapitan Ameryka. Czy teraz przyszła pora na kolejną ikonę Marvela, jaką jest Wolverine?
Świat, jaki znamy, przestał istnieć. Nie ma Ziemi, a superbohaterowie zginęli. Złoczyńca stworzył nową, dziwną planetę, rządzą się swoimi prawami. I kiedy myśli, że będzie tu bogiem, pojawia się on – Wolverine! Tylko nieco starszy.
Wykreowany przez Jeffa Lemire'a świat Czarnego Młota stanowi przykład ciekawego i pomysłowego podejścia do współczesnych serii o superbohaterach. Chociaż spin-off głównej serii ma nieco lżejszy kaliber, nadal stoi pod względem jakości wyżej od przeciętnych pozycji z tego nurtu obecnych na naszym rynku.
Mogłoby się wydawać, że mini seria Hawkeye kontra Deadpool prawdopodobnie została stworzona aby umilić fanom okres oczekiwania na nowe przygody „najemnika z nawijką”. Jednak okazało się, że pięć krótkich zeszytów, które przedstawiają nam zaskakujący crossover są w stanie się same obronić i opowiedzieć nam całkiem ciekawą historię.
W moje ręce wpadł nowy tom z ekscytującymi przygodami Marca Spectora, który jak dotąd pozostaje najbardziej odmienny ze wszystkich. Tym razem obok odrobiny horroru, zbrodni i metafizyki, otrzymujemy też równie sporą dawkę brutalności od Księżycowego Rycerza. Jest to spowodowane nowymi wyzwaniami jakie czekają na niego w mistycznych zakątkach Nowego Jorku.
Dick Grayson nie jest już nastolatkiem walczącym ze złoczyńcami u boku jednego z najsłynniejszych superbohaterów. To mężczyzna, empatyczny, inteligentny ale przede wszystkim wkraczający w świat dorosłych. Jak radzi sobie na własną rękę w Blüdhaven?
O serii DC Deluxe miałam już okazję pisać w recenzjach Batman/Sędzia Dredd – Wszystkie spotkania oraz Batman: Świt mrocznego księżyca nie da się ukryć, że jest to moim zdaniem obecnie najlepszy cykl superbohaterski. Czy niedawno wydany album Batman: Rozbite miasto i inne opowieści trzyma ten wysoki poziom?
Po przeczytaniu poprzednich tomów komiksów z serii Daredevil: Nieustraszony! Wydanych przez Egmont byłem pod ogromnym wrażeniem. Miałem nadzieję, że ostatni tom cyklu, nie będzie rozczarowaniem. Pora na spojler już na wstępie – nie zawiodłem się!
Drugi zbiór krótkich form autorstwa Daisuke Igarashiego nie odstaje od pierwszej części. Czy to dobrze, czy źle? Zależy od tego, czy mieliście okazję przeczytać już poprzedni tom Pitu Pitu i jak wam się podobał.
Po przeczytaniu pierwszego zeszytu Zgrozy, wydanego przez Sol Invictus, można odczuwać spory niedosyt i chęć poznania dalszej historii. Czy drugi komiks daje nam to, czego byśmy od niego oczekiwali?
Sherlock Holmes i podróżnicy w czasie; 2. Fugit irreparabile tempus to zeszyt kończący fantastyczno-kryminalną miniserię autorstwa Sylvaina Cordurié. Jest to kolejna opowieść o niezwykłych przygodach najpopularniejszego detektywa na świecie.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.OKCzytaj więcej
××
Zapisz się do newslettera
Nie zawsze udaje Ci się przeczytać wszystkie nowości ze świata fantastycznego? NIC STRACONEGO!
Zapisz się do naszego newslettera, a co tydzień otrzymasz od nas specjalny list,
w którym znajdziesz najważniejsze Wieści, Artykuły, Recenzje, aktualne Konkursy i Quizy!