Z ekranu na karty komiksu
Muszę przyznać, że moja przygoda z grą Horizon Zero Dawn zakończyła się niedawno. Przygody Aloy, chociaż świetne, zajęły mi dość dużo czasu. Nie można jednak zaprzeczyć – świat wykreowany przez twórców ze studia Guerrilla to prawdziwe mistrzostwo. Długie godziny można spędzić na samej eksploracji postapokaliptycznej Ameryki, polowaniu na przeróżne maszyny i podziwianiu zapierających dech w piersiach widoków. Jeszcze przed premierą kolejnej części popularnej gry wydawnictwo Egmont postanowiło sprawić niespodziankę wszystkim jej miłośnikiem, prezentując nam komiks Raróg. Jest to nie tylko przeniesienie arcyciekawego uniwersum do innego medium, ale też zaprezentowanie czytelnikom zupełnie innej perspektywy – Aloy bowiem znika już na samym początku fabuły, a ciężar fabuły bierze na swoje barki Talanah, młoda łowczyni, którą poznaliśmy podczas finałowej sekwencji gry, walki z HADESem.
Doświadczona scenarzystka obietnicą sukcesu
Ten komiks nie miał prawa się nie udać. Nie z takimi twórcami. Za scenariusz odpowiada Anne Toole, scenarzystka pracująca przy takich grach jak chociażby Days Gone czy Sacred 3! Do współpracy z nią zatrudniona została artystka Ann Maulina, której charakterystyczny, dość oszczędny styl wspaniale wpisał się w klimat Horizon Zero Dawn. Z początku byłem sceptyczny, jeśli chodzi o jej kreskę, lektura komiksu rozwiała jednak moje wątpliwości, a o przygodach Talanah czyta się świetnie. Jedno zastrzeżenie – artystka bardzo wyraźnie skupia się na pierwszym planie swoich prac, zaniedbując przy tym tło poszczególnych kadrów. Po przyzwyczajeniu się fanów komiksów do niezwykle szczegółowych rysunków chociażby Dona Rosy, takie ilustracje mogą się wydawać dosyć skromne.
Aż chce się więcej
Należy zaznaczyć, że album jest bardzo krótką pozycją. 130 stron to niezbyt imponująca objętość, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że sporą jej część zajmują projekty okładek i dodatkowe zapełniacze. Dzięki wartkiej akcji i naprawdę ciekawej fabule, skończymy naszą lekturę prawdopodobnie w granicach godziny. Jakże dobrze będzie to jednak spędzony czas! Zwroty akcji, widowiskowe starcia, tajemniczy Człowiek Lasu, nowe niebezpieczeństwa – komiks jest po prostu świetny i aż wypływa z niego charakterystyczny klimat świata Horizon Zero Dawn. Talanah okazuje się być charyzmatyczną bohaterką, która mogłaby zasłużyć nawet na swój własny epizod w produkcji na PS4.
Komiks przeznaczony głównie dla graczy
Raróg jest albumem w szczególności skierowanym do osób, które mają za sobą rozgrywkę w Horizon Zero Dawn na konsoli. Właśnie takie osoby poczują magię tego świata płynącą z kart komiksu, dla innych będzie to zwyczajna powieść science fiction, niezbyt się wyróżniająca na tle wielu innych takich opowieści. Na samym początku trochę odrzuciła mnie bardzo prosta kreska tego komiksu. Jakże dobrą historię jednak ona przedstawia! Opuszczamy Aloy, poznajemy inną bohaterkę wraz z jej rozterkami i wątpliwościami. Świat gry Horizon Zero Dawn został odtworzony idealnie, maszyny budzą grozę, przyroda zachwyca. Czekam na więcej. Właśnie tak powinno się rozszerzać uniwersum na kolejne media!