W ten weekend odbyła się 93. ceremonia rozdania Oscarów i była nieco inna niż w poprzednich latach. Uroczystość przebiegła bez żadnych zakłóceń, jednak nadal kilka miesięcy po pierwotnie ustalonej dacie 28 lutego i transmitowana z dwóch miejsc (Los Angeles Union Station i Dolby Theater), z udziałem publiczności. Film studia Pixar Animation Studio Co w duszy gra zdobył Oscara dla najlepszego, pełnometrażowego filmu animowanego pokonując innych nominowanych: Naprzód, Wyprawa na księżyc, Baranek Shaun Film. Farmageddon i Sekret wilczej gromady. To pierwszy raz, gdy dwa filmy Pixara zostały nominowane w tej kategorii w tym samym roku.
Reżyser Pete Docter wyjaśnia przyczynę powstania tej produkcji:
Ten film zaczął się jako list miłosny do jazzu, ale nie mieliśmy pojęcia, jak wiele jazz nauczy nas o życiu. Nie mamy wpływu na to, co się dzieje, ale możemy, jak muzyk jazzowy, zamieniać to, co się dzieje, w coś wartościowego i pięknego.
W filmie głównym bohaterem jest Joe Gardner (głos Jamie Foxx), nauczyciel zespołu z gimnazjum, którego pasją jest jazz. Przedwczesny wypadek powoduje, że dusza Gardnera zostaje oddzielona od jego ciała i zamiast trafić do życia pośmiertnego, dociera do miejsca poza sferą żywych, gdzie nowe dusze przygotowują się, aby zejść na Ziemię, dostając swoje osobowości, zainteresowania i dziwactwa. Tam Gardner musi pracować z duszami, takimi jak 22 (Tina Fey), aby powrócić na Ziemię, zanim jego ciało umrze.
Obraz jest wyprodukowany przez studia Walt Disney Pictures i Pixar, a dystrybuowany na terenie całego świata przez Walt Disney Studios Motion Pictures. Jeśli jeszcze nie widziałeś Co w duszy gra, obejrzyj zwiastun poniżej i przekonaj się, jak scenarzyśći Pete Docter, Mike Jones oraz Kemp Powers poradzili sobie, tworząc animację o pasji do muzyki, z elementami fantastyki.