Nadchodzącej serii wciąż towarzyszy wiele niewyjaśnionych szczegółów oraz tajemnic, a najmocniejszym pewnikiem Władców wszechświata jest obecnie jej imponująca obsada głosowa, wśród której można znaleźć chociażby Marka Hamilla (Gwiezdne wojny) w roli nikczemnego Szkieletora.
Na szczęście nowy klip, udostępniony w sieci przez IGN, rozwiewa niejedną wątpliwość, jaka mogła zrodzić się w sercach fanów uniwersum. Przedstawia on He-Mana, Zbrojnego Rycerza oraz Teelę zmagających się z podwodnym zagrożeniem, kreacją Szkieletora i Wiedźmy (Evil-Lyn). Zobaczcie sami:
Krótki filmik, opublikowany na krótko przed premierą serialu, potwierdza także, że jego reżyser ma świetne pojęcie o bohaterach historii i wyraźnie starał się pozostać wierny charakterowi i sposobowi bycia postaci z oryginalnego cyklu.
To już kolejny tytuł z bogatej oferty Netflixa i, choć jeszcze nie miał swojej premiery, już teraz można pokusić się o stwierdzenie, że Władcy wszechświata: Objawienie będzie się starał o miano jednego z największych animowanych seriali fantasy.
Poza wspomnianym już Hamillem (Szkieletor), głosom postaci udzielą tacy aktorzy jak Chris Wood (He-Man), Sarah Michelle Gellar (Teela), Lena Headey (Wiedźma), Liam Cunningham (Zbrojny Rycerz) oraz Diedrich Bader (Żelaznoszczęki). A to tylko kilka gwiazd biorących udział przy produkcji serialu.
O powrocie do He-Mana pisaliśmy już wcześniej, dlatego jeśli wciąż nie wiecie czegoś o tytule, nadróbcie swoje zaległości. 1. sezon animacji pojawi się na Netflixie już w najbliższy piątek, 23 lipca.