Następny wpis

W nienawiści do nazioli, tak zostały wychowane – recenzja gry „Wolfenstein: Youngblood”
Kategoria: Gry komputerowe
Stary pies, którego nauczono kilku nowych sztuczek
Pod względem rozgrywki Wolfenstein: Youngblood nieznacznie różni się od poprzednich odsłon. To wciąż świetny shooter z responsywnym systemem strzelania i satysfakcjonującą ilością broni. Nadal nawiązuje do klasyków tego gatunku