Czy pamiętacie serial animowany Kosmiczne wojny? Wyróżniało go jak na tamte czasy nowatorskie użycie technik 3D. Jak donosi portal CBR niedługo kluczowe postacie z serialu, powrócą na dużym ekranie. Film Transformers: Beast Wars będzie prequelem wydarzeń ukazanych w filmach, które ukazywały się od 2007r. Akcja nowej produkcji rozgrywać się będzie w 1994 roku. Widowisko planowane jest jako spektakularne kino przygodowe, które zabierze nas do tak egzotycznych miejsc jak Machu Picchu. Stanowić będzie mieszankę mechów pojazdów i zwierząt. Za kamerą Transformers: Rise of the Beasts stanie Steven Caple Jr.
W filmie pojawią się postacie dobrze nam znane jak i zupełnie nowe. Ekipę autobotów stanowić będą: Optimus Prime (Generation-1), Bumblebee (Camaro), Arcee (Ducati 916), Mirage (Porsche 911). Nowością serii będą maximale, czyli autoboty mające kształt zwierząt. Będą nimi Optimus Primal (goryl), Airazor (jastrząb), Rhinox (nosorożec). Przeciwnikami maximali będą terrorcony, czyli zombie-roboty. Ich skład stanowić będą: Nightbird (Nissan GTR), i Scourge (humanoid z wielkim czarnym szponem). Ludzi reprezentować będą Noah i Elena. Noah (Anthony Ramos) mieszka na Brooklynie z matką i bratem. Jest były wojskowym i ma dryg do elektroniki. Elena (Dominique Fishback) gnębiona przez szefostwo pracownica muzeum.
Premiera filmu Transformers: Rise of the Beasts została zaplanowana na 24 czerwca 2022 roku.
Mechy? Czasem warto napisać mniej o czymś czego się nie zna
Nie napisałeś tego prawda ? Jakie mechy? Mechy są sterowane przez ludzi ! Mechy to były w gundam wings! Shogo Bitwa Robotów.