Serial opowiada o życiu młodego Clarka Kenta, zanim został pełnoetatowym Supermanem oraz o jego ukochanej imieniem Lana i ich przyjaciołach. Jest rok 1989. Przybysz z innej planety, kilkuletni chłopiec trafia pod opiekę Marthy i Jonathana Kenta ze Smallville. Wraz z nim spada deszcz meteorytów. Zabija rodziców Lany. Clark rośnie, a wraz z nim jego moce, które chce wykorzystywać do pomagania innym. Jest wrażliwy tylko na jedną rzecz – kryptonit, którego jak na złość w okolicach miasteczka jest mnóstwo. Minerał ten daje moce innym mieszkańcom. Jednak nie są oni tak szlachetni, jak Clark…
To był naprawdę niezły serial głównie dla młodzieży. Początkowo planowano serię o życiu młodego Bruce’a Wayne’a przed erą Batmana. Kiedy pomysł nie wypalił, wzięto na tapetę wczesne lata Supermana. Zasada na początku była jedna. „No tights, no flights”. I, na szczęście, zero loczka na czole. Przez to młody Superman był bardziej ludzki i łatwiejszy do strawienia, z problemami zwykłego nastolatka.
Odtwórcy głównych byli świetnie dobrani. Klasycznie, po „supermanowsku” przystojny Tom Welling i śliczna Kristin Kreuk o korzeniach holendersko-chińsko-indonezyjskich, główny antagonista –złowieszczy Lex Luthor, czyli Michael Rosenbaum.
Serial zakończył emisję w 2010 roku. Przez serial przewinęła się niekończąca się liczba scenarzystów, producentów i reżyserów, jednak główny bohater się nie zmienił (wystąpił we wszystkich 10 sezonach). Do tej pory istnieją strony i blogi poświęcone Miasteczku Smallville prowadzone przez wiernych fanów.