Samotna Wyspa (Palm Island)
W tym zestawieniu to jedyna gra zaprojektowana głównie pod kątem rozgrywki solo. I choć ma dwa tryby gry dwuosobowej (kooperacja i rywalizacja), to najlepiej sprawdzi się bez dodatkowych graczy.
Lądujemy na tropikalnej wyspie, zdobywamy surowce, handlujemy i ulepszamy nasze budynki, żeby zdobywać coraz więcej surowców i punktów. Unikatowość rozgrywki wynika z tego, że do grania nie potrzebujemy nawet stołu – karty przekładamy w dłoni. Sprawia to, że możemy zagrać partię praktycznie wszędzie: w łóżku, w kolejce na poczcie i w autobusie.
Na siedemnastu kartach rozpisany jest sprytny silniczek ekonomiczny – odpowiednie obracanie kart sprawia, że produkujemy zasoby, które możemy wykorzystać do usprawniania produkcji kolejnych. Przechodzimy przez talię osiem razy, liczymy to, co udało nam się wybudować i porównujemy z tabelą punktacji. Dodatkowo w grze znajdziemy system osiągnięć – jeśli spełnimy określone warunki, w kolejnych rozgrywkach będziemy mogli skorzystać z karty bonusowej.
Rozgrywka w Samotną Wyspę jest krótka, ale satysfakcjonująca. Zaczynamy z podstawowymi surowcami, po chwili mamy już prężną ekonomię, a za chwilę spieszymy się, żeby wycisnąć jak najwięcej punktów. I jeszcze raz, i jeszcze.
Nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że warianty dwuosobowe są wciśnięte na siłę – gra wygląda jak dwa pasjanse układane jednocześnie, z ograniczonymi możliwościami interakcji. Można tak grać, ale mając alternatywę, lepiej sięgnąć po grę dedykowaną dla dwóch graczy. Jako bonus można przenieść mechaniki mieszkańców i zagrożeń z gry dwuosobowej do gier solo, urozmaicając je sobie.
Jedna uwaga do wydania – rozgrywka opiera się o mielenie kart w dłoni, automatycznie myślimy więc o zakoszulkowaniu kart. Jednocześnie pudełko Samotnej Wyspy jest wielkości innych omawianych tu gier, jednak zawiera więcej kart – co sprawia, że karty w koszulkach nijak się w nim nie mieszczą, nawet po zrezygnowaniu z papierowego insertu.
Grywalność 10
Jakość wykonania 7
Oryginalność 10
Regrywalność 9