Na oficjalnej stronie producenta pojawił się wpis informujący o planowanych aktualizacjach, poprawkach i darmowych DLC dla Cyberpunka 2077. Marcin Iwiński, współzałożyciel CD Projekt, tłumaczy skąd wzięły się problemy z jakością gry na konsolach – spowodowały to złożoność samej gry oraz ciągła potrzeba ulepszania systemu strumieniowania danych na potrzeby starszych urządzeń. Wiceprezes zarządu bierze również odpowiedzialność za nieudany start na siebie i cały zespół deweloperski. Jednak głównym powodem opublikowania wpisu była chęć przedstawienia dotychczasowej pracy nad ulepszeniem Cyberpunka i zapowiedź, czego można się spodziewać z biegiem czasu.
Najpierw najważniejsze, reszta może poczekać
Wypuszczone hotfixy to dopiero początek. Celem jest naprawienie błędów i zawieszeń gry, które występują na platformach. Najbliższa aktualizacja pojawi się w ciągu 10 dni, kolejna zaś, bardziej znacząca, za kilka tygodni. Dopiero później planowane jest wypuszczenie darmowych DLC, ponieważ producent chce najpierw skupić się na ważniejszych naprawach. Więcej szczegółowych informacji można oczekiwać w nadchodzących miesiącach.
Dla graczy oczekujących na poprawioną wersję dla konsoli next-gen w trybie kompatybilności wstecznej ten wpis z pewnością okazał się rozczarowujący. Darmowa aktualizacja ukaże się jeszcze w 2021 r., jednak dopiero w drugiej połowie roku, a na kolejne wiadomości trzeba poczekać.
Warto pamiętać, że wszystko może ulec zmianie wraz z rozwojem sytuacji. Jedynym rozwiązaniem jest regularne sprawdzanie publikowanych komunikatów i… czekanie.
Czego tu zabrakło?
W związku ze skupieniem większości pracy na najpotrzebniejszych naprawach, naturalnym jest, że wszelki dodatkowy content zostanie opóźniony. Wspomniane już pierwsze darmowe DLC miały być dostępne niedługo po premierze. Zostały jednak przesunięte z początku tego roku na późniejsze miesiące. W linii czasowej roku 2021 zabrakło również informacji o rozszerzeniach gry. Nie ma wzmianki o trybie wieloosobowym, nie ma słowa o dodatkach premium czy możliwości gry przez dwie osoby w trybie pojedynczym. Nie oznacza to jednak, że z tych planów zrezygnowano. Trzeba będzie jednak poczekać, aż sytuacja będzie na tyle dobra, że zespół odpowiedzialny za Cyberpunka 2077 będzie mógł poświęcić czas i uwagę na te elementy gry, które nie są niezbędne do jej poprawnego fukcjonowania.
Co z kupowaniem przez PlayStation Store?
Nieudana premiera spowodowała, że sporo sklepów wycofało się z internetowej sprzedaży Cyberpunka i zaoferowało zwrot pieniędzy zawiedzonym graczom. Ku zaskoczeniu wielu osób, na taki krok w grudniu ubiegłego roku zdecydowało się Sony, a po nim również inne firmy. Nie oznaczało to kompletnego braku możliwości kupienia gry, a jedynie konieczność zaopatrzenia się w jej fizyczną kopię. Jednak CD Projekt Red się nie poddało i stara się o przywrócenie produktu do sprzedaży online. Nie ma na razie żadnych konkretów, które zdradzałyby choć przybliżoną datę powrotu Cyberpunka 2077 do PlayStation Store, negocjacje są jednak w toku. Praca nad poprawieniem gry zapewne działa na korzyść producenta, a wypuszczone aktualizacje na pewno nie zaszkodzą. Pozostaje więc czekać i mieć nadzieję na sukces.
Choć do tej pory Cyberpunk zebrał sporo negatywnych ocen, wszystko jeszcze jest możliwe. Nie będzie to proces krótki i łatwy, jednak sukcesywne aktualizacje mogą zaowocować w opinie przychylniejsze dla producenta.