W nocy polskiego czasu pojawiły wieści, jakoby wybór nowego Batmana był na ostatniej prostej. Na ten moment mówi się o dwóch kandydatach.
Jako pierwsza pojawiła się informacja, że Robert Pattinson będzie kolejnym odtwórcą roli Mrocznego Rycerza. Znany z serii Zmierzch aktor podobno już jest prawie dogadany z Warner Bros. Jedyne co pozostało to podpisanie umowy.
Krótko po tych wieściach kolejne serwisy zaczęły donosić o drugim faworycie do przejęcia peleryny Batmana. Tym kimś jest Nicholas Hoult. Rozmowy z nim także mają być na bardzo zaawansowanym etapie. Aktor podobno jest faworytem części producentów oraz reżysera, Matta Reevesa. Nie oznacza to jednak gwarancji otrzymania roli.
Choć na razie nie ma pewności, który ze wspomnianych panów przejmie pelerynę obrońcy Gotham, to już można powiedzieć o sporym zamieszaniu wokół tematu. Wielu ludziom nie spodobał się pomysł obsadzenia Pattinsona. Rozgoryczeni fani nawet już stworzyli kilka petycji by jednak ktoś inny zagrał Batmana. Czy Warner Bros. i DC wezmą pod uwagę negatywne reakcje swoich widzów i przychylniejszym okiem spojrzą na Houlta? To okaże się pewnie niedługo.
Niezależnie od tego kto zostanie obsadzony jego pierwszą produkcją będzie The Batman. Obraz reżyserowany przez Matta Reevesa na razie nie ma konkretnej daty rozpoczęcia prac. Pre-produkcja powinna ruszyć jeszcze latem tego roku, a prace na planie już na przełomie 2019-go i 2020-go.