W 1992 roku przedsiębiorstwo Time Warner postanowiło uruchomić nową stację telewizyjną, tym razem skupiającą się na emisji seriali animowanych i skierowaną głównie do dzieci i młodzieży. Pewnie nie spodziewali się, jaką popularność przyniesie im Cartoon Network.
Dwa głupie psy
Dwa głupie psy to serial animowany, który swoją premierę miał w 1993 roku. W przeciwieństwie do Scooby-Doo czy Flinstonów przetrwał zaledwie dwa sezony, po których jego emisję zakończono. Podobnie jak wspomniane seriale, również i on należał do wytwórni Hanna-Barbera. Opowiadał oczywiście o dwóch bezimiennych psach. Pierwszy z nich był mały i wyglądał na kundelka. Zazwyczaj pokazywano go jako niezwykle ruchliwego, rozgadanego, kochającego zabawy i bojącego się kotów. Drugi, dużo większy, to pies pasterski. Cechowała go powolność i małomówność. Uwielbiał spać i jeść. Często zjadał dość dziwne przedmioty, które później wypluwał. Poza nimi na ekranie zobaczyć mogliśmy Pana Hollywooda, który w każdym odcinku przebierał się za kogoś innego i starał się otworzyć nowy biznes, bezmyślnego Czerwonego Kapturka z wielkimi okularami, nielubianego przez rówieśników Kenny’ego oraz małego kotka, panicznie bojącego się większego psa. Trzeba przyznać, że animacje cechowało specyficzne poczucie humoru, sporo dziwnych scen, a momentami i brutalność. Być może dlatego nie została zbyt dobrze odebrana przez rodziców i szybko z niej zrezygnowano. Pozwoliła natomiast wykreować się takim rysownikom jak Genndy Tartakovsky (Laboratorium Dextera), Craig McCracken (Atomówki), Seth McFarlane (Family Guy) czy Conrad Vernon (Shrek).
Tom i Jerry
Szaroniebieski kot imieniem Tom i brązowa mysz Jerry to duet, którego nikomu przedstawiać nie trzeba. Od 10 lutego 1940 roku ich przygody bawią kolejne pokolenia. Twórcami animacji byli William Hanna i Joseph Barbera, ale wcale nie należy ona do ich wytwórni. Kiedy panowie wpadli na pomysł i zaczęli pracować nad losami sympatycznych zwierzaków, pracowali jeszcze dla Metro-Goldwyn-Mayer, i to właśnie przedsiębiorstwo miało prawa do naszej pary. Wszystkie 161 odcinków można było natomiast obejrzeć na Cartoon Network, w tym Gry wojenne, Mysie kłopoty, Proszę o ciszę, Koncert na cztery łapki, Mała sierotka, Dwaj myszkieterzy oraz Johann Mouse. Dlaczego wspominam właśnie o tych odcinkach? Bowiem wszystkie siedem na tyle spodobały się widzom, że nawet nagrodzono je Oscarami.
Chojrak – tchórzliwy pies
W małym miasteczku Nigdzie, w stanie Kansas, w USA, Muriel Motyka znalazła porzuconego szczeniaka. Choć jej mąż, Eustachy, za psiakiem nie przepadał, to i tak został on w rodzinie. Cała szczęście dla nich. Choć uważany za tchórzliwego, tylko on potrafił przeciwstawić się duchom, zjawom i potworem, nękającym dom jego właścicieli. Ów pies nazywał się oczywiście Chojrak. Był różowy, miał czarne łatki i posiadał tylko po trzy palce u każdej łapki. Jako najwierniejszy przyjaciel człowieka, potrafił zdobyć się na olbrzymie akty odwagi i poświęcenia, aby tylko uratować swoją opiekunkę. Na jego przygody składały się 53 odcinki, które z pewnością każdemu zapadły w pamięć. Jak na animację były mocno niepokojące, a momentami przerażające. Aczkolwiek miały też swój urok.
W 2010 była jeszcze taka animacja z czerwonym kosmitą ale tytułu od dawna przypomnieć sobie nie mogę.