Trine 4: The Nightmare Prince
Rok 2019 to czas wielu głośnych premier, lecz nie zawsze to, co najbardziej wyczekiwane, jest tym najlepszym. Trine 4 to co prawda kontynuacja znanej serii, ale nie tak nadmuchana medialnie jak chociażby Death Stranding. Zgodnie z maksymą „codziennie budzę się piękniejszy, ale dziś to już przesadziłem”, produkcja ta jest wizualnym majstersztykiem znacznie przebijającym pod tym względem poprzednie odsłony przygód trójki bohaterów. Do tego mamy tu do czynienia z wyjątkowo udanym połączeniem zręcznościówki i gry logicznej, a wszystko to okraszone sosem bardzo familijnej historii z morałem. Olbrzymim atutem jest tu oczywiście rozbudowana kooperacja, a nie ma to jak wspólne granie z przyjaciółmi. – Artur Niedoba