Doug Liman – reżyser filmu Na skraju jutra (org. Edge of Tomorrow) wyjaśnił w końcu dlaczego tytuł jego dzieła został zmieniony na Żyj. Giń. Powtórz. (org. Live Die Repeat) oraz objaśnie genezę tytułu kontynuacji.
Mimo oryginalności i świeżości materiału, jakim była adaptacja light novel All You Need is Kill, magiczne słupki z wynikami finansowymi zawiodły studio Warner Bros. 370 milionów dolarów było jednak wystarczającą sumą abyśmy mieli przyjemność powrócić do świata, w którym najeźdźca potrafi kontrolować czas. Studio spekulowało, że winą tego jest problem z tytułem, który wprowadzał zamieszanie wśród widzów swoją niejasnością.
Wraz z premierą obrazu na DVD/BluRay Warner Bros. postanowił pójść za pierwszą sugestią reżysera i zmienił tytuł na Live Die Repeat. Do zmiany tytułu, po tym jak Liman wprost wypunktował ten błąd producentom.
Na chwilę obecną data premiery nie została jeszcze ustalona. Jedyne co wiadomo o kontynuacji, to szczątkowe informacje o tym, że będzie bazować na w pełni autorskim scenariuszu, którego koncepcja ma być jeszcze bardziej szalona, niż część pierwsza.
Źródło:screenrant.com