Każde uniwersum fantastyczne ma to do siebie, że raz na jakiś czas, jeden z bohaterów musi zostać uśmiercony. Zakończenie żywota często jest ważnym elementem fabuły i znacząco wpływa na losy pozostałych postaci. Zainspirowani poczynaniami Thanosa z MCU postanowiliśmy przyjrzeć się takim protagonistom, którzy pozostawili fanów niektórych serii w żałobie.
Vesemir – Wiedźmin 3: Dziki Gon
Najstarszy wiedźmin i „ojciec” pozostałych wychowanków Kaer Morhen. Pomagał w wyszkoleniu krnąbrnej Ciri i był opoką gasnącego fachu. Fabuła gry Wiedźmin 3 rozpoczyna się od zakończenia poszukiwań Yennefer. Geralt i Vesemir docierają do Białego Sadu, gdzie ostatecznie natykają się na czarodziejkę. Narracja rozgrywki powraca do tej postaci w chwili kiedy decydujemy się rozpocząć jeden z ostatecznych etapów naszej głównej misji. Po dotarciu do wiedźmińskiego siedliszcza, na powitanie Białego Wilka wychodzi właśnie Vesemir i w kolejnych krokach przeprowadza pierwszą od lat próbę traw.
Pożegnać się z tą postacią musimy niedługo później. W czasie najazdu Dzikiego Gonu na zamek, Vesemir staje oko w oko z samym Imlerithem, który po efektownej walce, uśmierca starego wiedźmina. Scena ta zapadła głęboko w mej pamięci i od razu po zakończeniu tego rozdziału musiałam zrobić przerwę od grania na kilka dni. – Ola Woźniak (loliek)

Źródło: antyradio.pl