Mixture Mischief
Kurza nóżka, korzeń mandragory, szczypta startej paproci, zamieszać i gotowe. Gdy już mamy w kubku wiedźmińską zupkę instant, możemy siadać do lektury recenzji gry Mixture Mischief.
Pod nieobecność wielkiego alchemika gracze zostali sami w wielkim laboratorium z obowiązkiem przypilnowania kotów. To idealna okazja, żeby udowodnić, że współpracując, też jesteśmy w stanie przygotować magiczne napary o cudownych właściwościach. Tylko niech te koty za bardzo nie przeszkadzają!
Celem gry jest przygotowanie jak największej liczby eliksirów, zanim skończy się talia składników. Założenie jest proste: w kociołku musi się znaleźć 6 składników w różnych kolorach i z różnymi symbolami. Zadanie byłoby prostsze, gdyby nie to, że w swojej turze trzeba dołożyć jakąś kartę do mikstury. I jeszcze jedno: gdy dokładamy kartę z symbolem albo w kolorze jak te już w kociołku, tamte karty są odrzucane. W naszej drużynie są też koty – gracze neutralni, których karty leżą odkryte, dając szansę na zaplanowanie ruchu. Komunikacja w grze jest ograniczona – możemy tylko pytać innych graczy o niektóre cechy kart.
Założenia gry wydają się na pierwszy rzut oka ciekawe. Mamy obietnicę abstrakcyjnej układanki logicznej, którą rozwiązujemy wspólnie. Część informacji jest odkryta, ale mamy pewne ograniczenia w komunikacji. Tylko problem w tym, że całość niezbyt dobrze się wymieszała i zostały grudy.
W miarę łatwo dochodzimy do momentu, kiedy na stole leżą już 4 karty. Niby pozostaje dołożyć tylko dwie ostatnie, ale te muszą mieć bardzo konkretne kolory i symbole. Ograniczona komunikacja daje bardzo mało informacji i w efekcie bardzo trudno jest przygotować miksturę.
Zdarzały nam się gry, w których nie udało się przygotować żadnego eliksiru, a szczytowym osiągnięciem były 3. Mieliśmy wrażenie, że więcej zależy od tego, czy akurat dobraliśmy pasującą kartę, niż od ustalenia jakiegoś planu. Odczucia utrzymywały się niezależnie od liczby graczy i wybranego poziomu trudności. Trochę lepiej gra spisywała się jako układanka solo – wtedy można skupić się na realizacji planu.
Mixture Mischief być może sprawdzi się jako ciekawostka albo wyzwanie dla jednej osoby. Trudno mi jednak polecić ją jako grę dla każdej grupy.
Grywalność: 4
Jakość wykonania: 6
Oryginalność: 5
Regrywalność: 4
Nasza ocena: 4,75