Mrauuuu…
Batman to uroczy kociak, który – podobnie jak jego rodzeństwo – Łatek, Kicia, Pela i Gucio przyszedł na świat w szafie pani Magdy i pana Tomka. Niedawno narodzone kocięta z chęcią poznają otaczający je świat, bawiąc się i psocąc w każdej wolnej chwili. Ich codzienność wypełniona jest również pewnymi wyzwaniami. W pierwszym tomie serii Kocie opowiastki poznamy zwierzęcych bohaterów i dowiemy się, czy udało im się pokonać schody, co stało się w łazience i dlaczego najfajniej jest bawić się na stole nakrytym koronkowym obrusem. W kolejnym tomie – Gucio i cała reszta – poznajemy lepiej małego, zwierzęcego podopiecznego, który mieszka razem ze swoją mamą i siostrą Pelą u pani Magdy i pana Tomka. Perspektywa małych przyjaciół pozwala zobaczyć, jak piękny może być świat wokół, kiedy odkrywa się go wspólnie. Ponadto bohaterowie przeżywają niezwykłe przygody – podróżują samochodem w wiklinowym koszyku, wspinają się na kwiaty stojące w salonie i szukają najlepszych kryjówek w domu. Ostatni recenzowany tom – Cynamon zwany Ancymonem – to opowieść o kolejnym kotku, Cynamonie. W jego życiu codziennie odbywa się prawdziwa rewolucja: wyprawia przyjęcie, próbuje zaprzyjaźnić się z psami, rozwikłać zagadkę, dlaczego ludzie boją się myszy, ponadto kombinuje, jak najeść się za dwóch. Jego przygody na pewno wprawią Was w dobry nastrój!
Koci świat
Wśród lektur z kocim motywem możemy wyróżnić: Alicję w krainie czarów Lewisa Carrolla, Chorego kotka Stanisława Jachowicza, Garfielda Jima Davisa, Złote popołudnie Andrzeja Sapkowskiego, Mistrza i Małgorzatę Michaiła Bułhakowa, Kafkę nad morzem Harukiego Murakamiego, Chłopców Jakuba Ćwieka czy Koralinę Neila Gaimana. Wspomniane mikroświaty to przestrzeń dla rozwoju wątków fabularnych. Propozycje wydawnictwa Wilga to jednak przede wszystkim opowiastki dla dzieci – do samodzielnego czytania albo czytania z rodzicami. Ich nadrzędnym celem jest zaciekawić czytelnika. Ponadto podejmują one próbę wykształcenia estetycznej wrażliwości, rozwijania sfery emocjonalnej i kształtowania wyobraźni.
Wizualnie i praktycznie
Książeczki, które wyszły spod pióra Magdaleny Szczepańskiej, na pewno spodobają się małym podopiecznym, jednak ogromne gratulacje należą się również ilustratorce Kasi Nowowiejskiej. Wydawnictwo Wilga wydało mądre, pouczające historie, których ilustracje (również na wyklejkach) niewątpliwie wzbogacają estetykę wydania. Tomy podzielone są na króciutkie, zwykle kilkustronicowe, rozdziały, posiadające tytuły-zapowiedzi (umożliwiające dzieciom zgadywanie, co może się wydarzyć). Podoba mi się szczególnie narracja pierwszoosobowa, która pozwala lepiej poznać bohaterów poszczególnych tomów. Ciekawa jest forma, w jakiej koci maluch przedstawia członków swojej rodziny, np. Gucia, Peli, Tymianka, Futrzaka, Szarusi czy Rudiego – tym wydarzeniom zostały poświęcone osobne rozdziały. Warto również wspomnieć, że autorka umiejętnie ujmuje różne kwestie w tomach – podkreśla istotność spotkań z rodziną, omawia nastroje człowieka (z kociej perspektywy oczywiście!), zauważa zmiany w porach roku, akcentuje potrzebę dbania o ekologię. Podczas gdy dla dorosłego czytelnika nie jest to nic nadzwyczajnego, dla najmłodszych stanowi to wartość dodaną. W ostatnim, najnowszym tomie – Cynamon zwany Ancymonem – autorka nawiązuje do współczesnego sposobu komunikacji młodych ludzi i zamiast „witajcie” mamy „Hej, heeej!” i emotkę kotka! To zaskakująca symulacja wiadomości (może mejlowej?) kota do czytelnika. Ów tom został również wzbogacony o spis treści ułatwiający odnalezienie poszczególnych fragmentów. Jeśli chcecie wiedzieć, na końcu którego z tomów kotek podopisuje się „własnoręcznie” i którzy bohaterowie się z nami żegnają, aby powrócić w kolejnych tomach, sięgnijcie po propozycję Magdaleny Szczepańskiej i Kasi Nowowiejskiej, a także – oczywiście – wydawnictwa Wilga!