Po mieszanych odczuciach widzów i krytyków odnośnie do filmu Liga Sprawiedliwości oraz stosunkowo niewielkim przychodzie przez niego wygenerowanym, Warner Bros. chce wyjść naprzeciw oczekiwaniom widowni.
O powstającym właśnie filmie o Jokerze wiadomo już od jakiegoś czasu, jednak twórcy nadal pozostawiają fanom więcej pytań niż udzielają odpowiedzi. Jednak jak donosi portal The Wrap, Joaqin Phoenix jest o krok od podpisania umowy i wcielenia się w antybohatera z uniwersum Batmana. Aktor znany jest głównie z roli Kommodusa w Gladiatorze, choć w innych produkcjach również się sprawdził.
Wiadomo, że film o Jokerze będzie typu origin i opowie nam historię o tym, jak ze zwykłego asystenta laboratoryjnego stał się legendą półświatka kryminalnego w Gotham. Reżyserem widowiska jest Todd Phillips, który w przeszłości stworzył serię Kac Vegas. Wspomagać go będzie Martin Scorsese, odpowiedzialny za takie produkcje jak Wilk z Wall Street, Infiltracja, czy Taksówkarz.
Fabuła skupi się wokół nieznanego z imienia asystenta laboratoryjnego, który rzuca pracę, by stać się komikiem. Jednak swoimi stand upami nie jest w stanie przekonać do siebie widzów i częściej spotyka się z buczeniem i wyzwiskami niż ze szczerym śmiechem. Rozpoczęły się jego problemy finansowe, na które nie mógł sobie pozwolić, gdyż utrzymywał także swoją ciężarną żonę. Wtedy zdecydował się pomóc grupie przestępczej w rabunkach.
Spekuluje się, że film o Jokerze pojawi się w kinach pod koniec 2018 roku, jednak premiera może zostać zapowiedziana nawet na początek 2019.